PiS - rządy i opozycja

[Mosznicki]

Wyszło, ze mają rację.

[Jozin.1]

I kolejna próba majstrowania przy konstytucji pod pozorem pandemii....

https://wiadomosci.wp.pl/wybory-prezyde ... 777692801a

[wibar]

Trójka Kaczyńskiego: Kaufland, Kueche, Kirche.

Trójka Totalnej Opozycji:ch**j,d**pa i kamieni kupa.

Pozostanie po wyborach

No właśnie-to zostanie po wyborach z totalnej opozycji.

[Jozin.1]

I co, dalej tak ślepo wierzy w pis ?

Tak. I uważa że krzywa zakażeń się spłaszcza, zakażeń jest tylko tyle ile podają w mediach.

Widać koryto nadal ma pełne....

[Mosznicki]

Trójka Totalnej Opozycji:ch**j,d**pa i kamieni kupa.

Pozostanie po wyborach

No właśnie-to zostanie po wyborach z totalnej opozycji.

A przecież pisałeś o państwie... Nie tylko kręgosłupy macie w tym PiS-ie giętkie

[dragoness]

Jeśli chodzi o giętkość, to polecam https://issuu.com/ciotas/docs/waldemar_ ... rtjM2pTdw4 strona 42 i 43. Jest tam wierszyk, który idealnie oddaje sytuację w PiSie i jego przybudówkach.

[wibar]

Pozostanie po wyborach

No właśnie-to zostanie po wyborach z totalnej opozycji.

A przecież pisałeś o państwie... Nie tylko kręgosłupy macie w tym PiS-ie giętkie

Owszem-pisałem o państwie,a potem o opozycji.Jeszcze jaśniej trzeba wytłumaczyć?

[dragoness]

Na razie jest rozłam w rządzie i wielki bajzel.

[Mosznicki]

No właśnie-to zostanie po wyborach z totalnej opozycji.

A przecież pisałeś o państwie... Nie tylko kręgosłupy macie w tym PiS-ie giętkie

Owszem-pisałem o państwie,a potem o opozycji.Jeszcze jaśniej trzeba wytłumaczyć?

Na spacer we dwoje nie można, ale na polowanie bez ograniczeń. Po 10. kwietnia msze na kilkadziesiąt osób, a wybory- korespondencyjnie. Jeszcze jaśniej trzeba?

[wibar]

A przecież pisałeś o państwie... Nie tylko kręgosłupy macie w tym PiS-ie giętkie

Owszem-pisałem o państwie,a potem o opozycji.Jeszcze jaśniej trzeba wytłumaczyć?

Na spacer we dwoje nie można, ale na polowanie bez ograniczeń. Po 10. kwietnia msze na kilkadziesiąt osób, a wybory- korespondencyjnie. Jeszcze jaśniej trzeba?

Troszkę z innej beczki:jedna z niemieckich pań-minister ,zatroskana o stan polskiej demokracji,skrytykowała wybory w Polsce,że obecność ludzi w lokalach wyborczych doprowadzi do większej liczby zakażonych.Jednocześnie matury w Niemczech nie są odwołane,dziesiątki uczniów może przebywać w jednym pomieszczeniu.Chodzi im o demokrację? Jeszcze jaśniejszy przykład potrzebujesz?

[Mosznicki]

No raczej chodzi. Bo wybory to jak najbardziej kwestia polityczna - „święto demokracji”. Planowany sposób ich przeprowadzenia budzi wątpliwości. A egzaminy? Co ma piernik? Zresztą, jeśli można w kościele, to chyba i na sali gimnastycznej?
*Zaznaczam, ze nie zapoznałem się z tematem.

[wibar]

No raczej chodzi. Bo wybory to jak najbardziej kwestia polityczna - „święto demokracji”. Planowany sposób ich przeprowadzenia budzi wątpliwości. A egzaminy? Co ma piernik? Zresztą, jeśli można w kościele, to chyba i na sali gimnastycznej?
*Zaznaczam, ze nie zapoznałem się z tematem.

To informacja z Onetu.Co ma piernik?Nie widzisz różnicy?W Polsce nie wolno robić wyborów że względu na pandemię,ale w innym kraju może w lokalu przebywać jednocześnie co najmniej kilkadziesiąt osób/zostało oficjalnie zapowiedziane że matury odbędą się w zaplanowanym terminie w tradycyjnej formie/.Chodzi o Niemcy.Czyli martwią się o Polaków,a nie o swoich obywateli?Czemu nie powiedzą jasno że chodzi o storpedowanie wyborów prezydenckich do czasu aż kandydat opozycji będzie miał wyższe poparcie w sondażach,przecież o to im chodzi.Dlaczego Tusk chce wykluczenia węgierskiego Fideszu ze swego obozu politycznego za wprowadzenie przez Orbana stanu wyjątkowego,a jednocześnie ten sam Tusk domaga się wprowadzenia takiego stanu w Polsce?Oni się już sami w tym gubią.

[Mosznicki]

Nie, to Wam się miesza, kiedy mowa o zagrożeniu demokracji jest uprawniona, a kiedy nie. Stan wyjątkowy Orbana to bardziej „stan wojenny”. Tusk chce dla Polski czegoś innego w kontekście stanu wyjątkowego.
Wybory można przełożyć, z maturami gorzej... I równie dobrze możesz się dziwić, ze Niemcy martwią się o Polaków w kontekście reformy sadownictwa, nie o własnych sędziów - takze wybieranych przez polityków. Tylko zupełnie inaczej.

[wibar]

Nie, to Wam się miesza, kiedy mowa o zagrożeniu demokracji jest uprawniona, a kiedy nie. Stan wyjątkowy Orbana to bardziej „stan wojenny”. Tusk chce dla Polski czegoś innego w kontekście stanu wyjątkowego.
Wybory można przełożyć, z maturami gorzej... I równie dobrze możesz się dziwić, ze Niemcy martwią się o Polaków w kontekście reformy sadownictwa, nie o własnych sędziów - takze wybieranych przez polityków. Tylko zupełnie inaczej.

Czyli jak Kali ukraść krowę to dobrze....

[Mosznicki]

Wypisałem Ci różnice, a Ty po pisowsku jak zawsze.