Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

Szukasz jakiejś konkretnej informacji, usługi, przedmiotu itp? Ale nie wiesz gdzie można coś takiego uzyskać?
Awatar użytkownika
zielony87
VIP
VIP
Posty: 1395
Rejestracja: 27 lutego 2013, 22:08

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

Post autor: zielony87 »

Aaaa to całkiem inna sprawa.Jak Niemiec decyduje i o pensjach to organizacja pracy pewnie też Niemiecka.Tak to rozumiem,to jest co innego :) Bo na czym polega "Polskie zarządzanie" ? Zrób to,to i to nie ważne jak,nie ważne że nic się kupy nie trzyma ma być i już... Masz np. wywiercić dziurę ? Spoko.Wiertarka jest gdzieś na hali - jak nią akurat wiercą to poczekasz,tylko pospiesz się z robotą bo masz dzisiaj jeszcze xxxx sztuk zrobić.Gdzie wiercić ? a oznacz sobie wg rysunku - a skąd mam wiedzieć którego i gdzie on jest - to bez niego - nie nie wiem czym masz oznaczyć, chyba nie jesteś idiotą, wymyśl coś i już,ale ma być dobrze i ma się sprzedać Oczywiście akurat ja nie wiercę przykładowo jakichś dziur,ale jak na co dzień o czymś takim słucham czy widuję podobne podejście to... :padam: Niby Polska a Czeski Film ciągle... :/

Co do UK - docelowo to chyba bym wolał Szkocję,zresztą jeszcze się nie pakuję,jeszcze zostało mi w tym roku trochę pracy na czas określony,a zresztą w zimie muszę choć trochę odpocząć i podciągnąć angielski bo język nie używany...
Ostatnio zmieniony 15 września 2013, 12:22 przez zielony87, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
avicularia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 464
Rejestracja: 17 sierpnia 2011, 18:02
Lokalizacja: Dżasło

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

Post autor: avicularia »

zielony87 pisze:Na zachodzie normą jest też,że za tą płacę można nawet będąc robotnikiem jednak żyć na ludzkim poziomie nie wegetować od 1 do 1. I co to jest z takimi dojazdami za życie.Nie pracuję w Jaśle,do Pracy też dojeżdżam choć nie 50 km w 1 stronę i uważam to za delikatnie mówiąc porąbane jak bym miał 50 km,bo człowiek dostaje grosze a za dojazd nikt nie dopłaci do pensji.I w d... mam takich "obrońców przedsiębiorców" którzy będą tu jeszcze pieprzyć głodne kawałki że niby nie spełniam dostatecznie jakichś wymagań (nie na pracownika,a na idealnego niewolnika chyba)...
Oczywiście zgadzam się, że na zachodzie zarabia się więcej i żyje dostatniej zarówno jak się pracuje jak i się jest wyłudzającym zasiłki dzieciorobem( cyganem, turasem czy innym ciapatem) na których inni muszą płacić. Natomiast nie rozumiem jednego. Skoro ktoś chce znaleźć prace, a w okolicy nic dla niego nie ma, to do diaska trza ruszyć d**ę, wyłączyć komputer, ubrać czyste gacie i jechać szukać, być może i 40 km dalej. Zamiast żłopać piwo na ławce przed blokiem i pier****ć,że jak to jest źle, bo mi nic nie dał, rząd, mama, tata, burmistrz i sam Pan Bóg.

Wkurzam się, bo mi już polskie narzekanie i bokiem wychodzi. Nic nie robić tylko narzekać na forach. I nie mówię o tej konkretnej dyskusji, tylko ogólnopolskich oczekiwaniach młodych nic nieumiejących. Skończy taki Uniwersytet Jasielski ( :rotfl: ) i oczekuje że nic nie umiejąc dostanie 2000 na rękę . I te dyskusje w innych wątkach, czy łatwo jest w Żaku czy łatwo, jest na PWSZ , w ogóle najlepiej nic nie robić, pić, balangować przez 3- 5 lat, a potem cudów oczekują.

Ech i po co się w niedziele tak zdenerwowałam :P Teraz muszę pomedytować :piwo: dla zdrowotności
Awatar użytkownika
zielony87
VIP
VIP
Posty: 1395
Rejestracja: 27 lutego 2013, 22:08

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

Post autor: zielony87 »

No tak,ale u nas nie ma ciapatych,jedyny Turas grzecznie pracuje w Kebabie itd.No ok,są jeszcze "Cygany".Ale zasiłki u nas też są "powalające".
avicularia pisze:Skoro ktoś chce znaleźć prace, a w okolicy nic dla niego nie ma, to do diaska trza ruszyć d**ę, wyłączyć komputer, ubrać czyste gacie i jechać szukać, być może i 40 km dalej.
I zarąbiście,ja podobnie robię,tylko ani pokoiku nie da rady wynająć bliżej za te pieniądze,ani nie zostaje po opłaceniu autobusów i dołożeniu rodzicom w sumie na wyżywienie nic więcej niż na kilka ciuchów.Których nie kupuję,bo odkładam na wyjazd.A co do Żaka i uniwersytetu Jasielskiego to weź nawet nie pisz to szkoda komentować.Co do PWSZu punkty i progi mnie przekonały,by iść do Krakowa,tylko co z tego - tam tylko informatyk znajdzie pracę od ręki bez doświadczenia,a pozostałym zanim coś znajdą może się skończyć kasa. Mnie chociaż brałem naukowe i oszczędzałem się skończyła i wylądowałem w tym grajdole ot "my story". A w pewnej firmie (poza Jasłem of course) niby się nadawałem,niby spełniałem wymagania i zażyczyłem sobie nie na rękę a brutto te 2k (no sorki,w trakcie roku na który miała być umowa to nawet małpę da się przeszkolić by składała prom kosmiczny) bo inżynier to inżynier, za coś się odpowiada karnie no nie ? Jeszcze sam sugerowałem na rozmowie,żeby najpierw wzięli na próbny.Żeby choć raczyli odpowiedzieć "nie" na rozmowie,albo po rozmowie. Też mi chyba skoczyło ciśnienie bo to m.in. przez tych ludzi miałem potem takiego doła,że kilka miesięcy nie nadawałem się do niczego,a w marcu pisałem tak jak pisałem.
nitro
VIP
VIP
Posty: 822
Rejestracja: 28 lutego 2012, 11:46

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

Post autor: nitro »

zielony87, Ty myślisz, że ktoś Ci będzie prezenty robił... Zatrudnią, dadzą 3 koła, nie będziesz nic robił i zdobywał to cenne "doświadczenie". Oczywiście powinni przyjeżdżać do Ciebie, nie Ty do nich :P Na ciecia bym Cię nie przyjął :P
Awatar użytkownika
zielony87
VIP
VIP
Posty: 1395
Rejestracja: 27 lutego 2013, 22:08

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

Post autor: zielony87 »

Ty myślisz, że ktoś Ci będzie prezenty robił... Zatrudnią, dadzą 3 koła, nie będziesz nic robił i zdobywał to cenne "doświadczenie".
Wyobraź sobie,że doskonale wiem,że niektórzy dostają i te 3 koła i to na rękę na starcie i nie jest to żadna afera. Prezenty ?
Jeśli myślisz,że robota której szukałem to zwykłe siedzenie na d... to wybacz,ale pojęcia nie masz i tyle,w najlepszym razie jesteś pewnie jakimś byznesmenem albo "menadżerem",w najgorszym robisz za żywy automat na produkcji.Nie chcę podawać firmy (ktoś by się z niej mógł przyczepić) i branży w której się kształciłem powiem tylko że poważny przemysł z zagranicznym właścicielem,i że spieprzenie czegoś akurat tam to oznaczało zadłużenie na długie lata albo i kilka lat w pierdlu.Za minimalną to mogę zap... na produkcji gdzie odpowiada się tylko za siebie,albo robić biurowe popierdułki, ale musiał bym się z szympansem na mózg pozamieniać,by być bezpośrednio współodpowiedzialnym za ludzi i sprzęt za minimalną.I tak zaniżyłem w stosunku do kwoty startowej wspomnianej przez ludzi na forach,ale jak chcieli by podać minimum negocjacyjne to podałem prawdziwe minimum.I tak kolega pracujący w Rzeszowie jak mu o tym napisałem to stwierdził że "zgłupiałem" i "się nie ceniłem".Zresztą dość tej zabawy,mam dość bycia opiniowanym przez byle trolla z forum.Konta nie skasuję,ale to przedostatni post.żegnam.
Awatar użytkownika
shuffler
Doświadczony
Doświadczony
Posty: 68
Rejestracja: 9 września 2013, 10:42

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

Post autor: shuffler »

@zielony87

spróbuj może w większym mieście? Moja kuzynka po kierunku Informatyka i ekonometria, świeżo po studiach (czyt. bez doświadczenia) dostała we Wrocławiu pracę i bierze ok. 2,7k na rękę.
Awatar użytkownika
zielony87
VIP
VIP
Posty: 1395
Rejestracja: 27 lutego 2013, 22:08

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

Post autor: zielony87 »

Oj pisałem,że kończę...Dobra jeszcze 1 tak na zakończenie.O tym oczywiście też myślę,ale póki co muszę poczekać do końca umowy którą mam obecnie a jeszcze ona potrwa (niestety nie do końca roku,ale wciąż dość długo,by porządnych ofert zaczęło brakować zupełnie jak rok temu).Bo urlopu na 2 dni z rzędu raczej nie dostanę,a w rejonie do ~160 km to już rozsyłałem i ale jakoś się nie odzywa od czerwca.Rok chyba gorszy niż poprzedni,rok temu wcześniej się odzywali,tylko że nagminnie z tym doświadczeniem im biło w... poza przypadkiem o którym napisałem i ofertą bezpłatnego (znaczy - ja płacił bym za dojazdy,albo mieszkanie + wyżywienie,a firma ma "stażystę" przez 3 miesiące "stażu").Za radę dziękuję,choć nie jestem informatykiem,a ci mają na tle innych branż dobrze albo i bardzo dobrze,tylko cóż - wybrałem inną ścieżkę zawodową i teraz za to płacę... I bynajmniej nie narzekam,ale jak ktoś mi mówi że jest super,to mogę odpowiedzieć,że owszem - tak super (Utwór T.Love z 1997 wiecznie żywy):
http://www.youtube.com/watch?v=kfH1hxvAN30
Ok,i tak poniekąd prawie złamałem obietnicę (no chociaż pisałem przedostatni,a nie napisałem gdzie,więc nagnijmy,że to był przedostatni w tym temacie),ale zgodnie z jej duchem - zmywam się stąd i z forum na dłuższy czas...

PS: Wracając do tematu: Gdzie szukać - poza regionem najlepiej,albo za granicą.Jak szukać ? Wytrwale. Jak znaleźć ? Nie ma reguły.A teraz (licząc,że skończy się offtopic i że będzie pisane ściśle na temat od teraz) żegnam...
jaślanka1000
Rozgrzewam się
Rozgrzewam się
Posty: 29
Rejestracja: 10 stycznia 2012, 13:10

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

Post autor: jaślanka1000 »

Mam pytanie na temat pracy w szmateksie koło ronda (biedronki ) prosze o informacje
joanna0590
Obyty
Obyty
Posty: 52
Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 10:48

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

Post autor: joanna0590 »

jaślanka, był już wątek o tym szmateksie: viewtopic.php?f=37&t=9642, ale chętnie dorzucę swoje trzy grosze. Jeśli ktoś lubi być poniżany i wykorzystywany, pracować 10 godz na dobę za 800 zł miesięcznie to praca dla niego. Na czym polega praca? codziennie sortujesz trzy około stukilogramowe worki towaru (czasem więcej, jeśli kierowniczka stwierdzi większe zapotrzebowanie), jeśli nie zdążysz tego zrobić do zamknięcia sklepu to zostajesz po pracy, a rano, następnego dnia, przychodzisz wcześniej. Przy sortowaniu nie możesz rozmawiać, bo kierowniczka uważa że to wpływa na szybkość pracy. Nastaw się też że dziewczyny które tam pracują będą na Ciebie krzywo patrzeć-na magazynie jest bardzo mało miejsca, a ty będziesz je dodatkowo zajmować, trzeba też uważać żeby nie dostać w głowę ubraniami, które kierowniczka kwalifikuje do odrzutu. Jeśli akurat będziesz pracować na sali, wśród klientów zostaniesz pouczona, że masz z nikim nie rozmawiać,nie odpowiadać na pytania klientów, a gdyby przyszedł ktoś, kto wyglądałby na pracownika inspekcji pracy masz mówić że jesteś klientem i wcale tu nie pracujesz (co tam, że masz miotłę w jednej ręce a wieszaki w drugiej), jeśli ktoś pytałby o kierowniczkę to nie mów że kierowniczka jest kierowniczką tylko koleżanką, a najlepiej odeślij do dziewczyny przy kasie, ona już wie co mówić. A, i broń boże nie pytaj o formę wypłaty-zapytałam dziewczynę tam pracującą o formę wypłaty czy jest na konto, czy na rękę; usłyszałam żebym mówiła po cichu, żeby kierowniczka nie usłyszała-płacą na rękę. Swoją drogą, nie wiem czemu przy tylu przekrętach akurat to jest wielką tajemnicą:)
joanna0590
Obyty
Obyty
Posty: 52
Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 10:48

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

Post autor: joanna0590 »

zapomniałam dodać-żadnego szkolenia bhp ani ubrania roboczego nie ma. W dodatku umowa jest, ale Ty jej nie dostajesz, zostaje u nich w sklepie, a jeśli chcesz mieć ubezpieczenie, masz się zarejestrować w urzędzie pracy (czyli tak naprawdę żadnej umowy nie ma). Takie to warunki:)
Awatar użytkownika
ananasek
VIP
VIP
Posty: 630
Rejestracja: 15 marca 2010, 20:40

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

Post autor: ananasek »

Czemu nikt nie zgłosi tego do inspekcji pracy?
joanna0590
Obyty
Obyty
Posty: 52
Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 10:48

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

Post autor: joanna0590 »

nie napisałam, że nie zgłosiłam;) ale to walka z wiatrakami niestety, podejrzewam że wiedzą wcześniej o każdej inspekcji.
Awatar użytkownika
Tulix
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 295
Rejestracja: 15 lipca 2011, 23:07

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

Post autor: Tulix »

Nie wierzę w inspekcję pracy. A skoro rząd/odpowiedzialne służby dopuszczają do tego żeby takie dziadostwo się szerzyło jak ten szmateks, to wyjścia pozostają dwa. Albo pokornie wpierać taką kolej rzeczy, albo olać władze i zrobić wreszcie porządek z tymi dziadami samemu.

BTW, myślę że wiem skąd te szmateksy biorą towar. Co kilka dni w mojej okolicy (UK) są zbiórki na cele charytatywne. Pod drzwi podrzucają dziwne ulotki, czasem niedorzeczne - e.g. "Zbiórka ciuchów dla głodujących dzieci w Afryce, mogą być każde byle możliwie w bardzo dobrym stanie i najlepiej markowe..."
Oczywiście żaden Unicef sie pod tym nie podpisuje.
joanna0590
Obyty
Obyty
Posty: 52
Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 10:48

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

Post autor: joanna0590 »

dokładnie, bardzo dużo ubrań ma metkę 'for chairty', itp. A starsze panie kupując taki ciuch cieszą się, że trafiło im się nowe ubranie, bo jeszcze z metką;)
Awatar użytkownika
CrazyVirus
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 301
Rejestracja: 22 czerwca 2009, 08:33

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

Post autor: CrazyVirus »

Nie jest łatwo o pracę w Jaśle. Bez umowy albo na umowę śmieciową idzie jeszcze coś wyrwać jeśli ktoś się kształcił w kierunku usług i pracuje fizycznie. Niestety pracodawcy często zachowują się jak zbawiciele i myślą sobie, że na prawdę powinniśmy całować im stopy dlatego, że dają nam marne grosze nieadekwatne do wykonywanej pracy.

Ktoś wcześniej pisał o tym, że w USA zmienia się miejsce zamieszkania w zależności od tego gdzie się pracuje. To jest właśnie dobra metoda. Jeśli pracy nie ma w Jaśle a znajdujesz ją np w Wrocławiu to pakujesz swoje walizki i jazda.
ODPOWIEDZ