Poród w szpitalu jasielskim???

Dział służy do zamieszczania opinii i ocen restauracji, pizzerii, pubów, lekarzy, fryzjerów, mechaników...
samaslodycz
Guru
Guru
Posty: 118
Rejestracja: 1 sierpnia 2011, 16:22

Re: Poród w szpitalu jasielskim???

Post autor: samaslodycz »

a jeszcze chciałąm zapytac o podkłady na łóżko... są w szpitalu czy tez trzeba swoje brac?
Emma
Rozgrzewam się
Rozgrzewam się
Posty: 28
Rejestracja: 28 stycznia 2012, 23:26

Re: Poród w szpitalu jasielskim???

Post autor: Emma »

Witam!Urodziłam synka tuż po świętach w szpitalu jasielskim i nie mogę złego słowa powiedzieć na personel czy stan higieny. Ból niesamowity, ale już nie pamiętam, co i jak bardzo bolało, wiem tylko, że w danym momencie baaaardzo. Polecam skupić sie na dziecku - trzeba oddychać, żeby było natlenione, wtedy łatwiej znieść skurcze.
Położne miłe, dbały o nasze dobro, lekarze również uprzejmi. W tym czasie było bardzo dużo porodów, ale mimo to ine było problemu z uzyskaniem odpowiedzi na pytania czy oddaniem dziecka na chwilkę na "noworodki".
W sumie poza pampersami i chusteczkami nic nie trzeba, ale ja miałam swoje tetrowki, podkłady na łózko - polecam np.Semi, bo w szpitalu jest to pas pseudofolii, łatwiej mi było przewijać synka po raz pierwszy na swoim podkladzie z fizeliną i w razie potrzeby go wymienić.
Miałam swoje ubranka, ponieważ gdyby zdarzyła sie "awaria", zamiast iśc i prosić (zmęczenie po wszystkim) miałam na miejscu na zmianę. Ubranka do mnie wróciły, podobnie jak pampersy i chusteczki, o które poprosiła położna.
Warto mieć też duże podklady poporodowe, bo ligniny jest niewiele wg mnie na osobę (można bez przeszkód dobierać, ale po co spacerowac). Generalnie na poloznictwie naprawdę było miło, czysto, spokojnie...
Nie podobały mi się jedynie niektóre położne z noworodków, które niezbyt zachęcały do karmienia piersią - na początku są kłopoty, dziecko płacze, głodne, pokarm się dopiero pojawia, a tu np wieczorem - "karmić, karmić, dziecko głodne...." trochę braku zrozumienia dla nowej mamy. Na oddziale jest mleko modyf i raczej nie było z nim klopotu.
Trzymam kciuki za wszystkie nowe mamy!
Flowerekk
Guru
Guru
Posty: 158
Rejestracja: 21 maja 2009, 18:00

Re: Poród w szpitalu jasielskim???

Post autor: Flowerekk »

Z tym karmieniem potwierdzam... Rzeczywiscie matki sa pozostawione same sobie.. Az w koncu najcaesciej polozne przynosza butelke i po sprawie. Tez bylam zawiedziona tym, ze nie bardzo mozna liczyc na pomoc przy karmieniu piersia co jednak przy pierwszym dziecku jest bardzo wazne. Mnie potwornie stresowalo to, ze nie potrafilam na poczatku nakarmic swojego dziecka a jeszcze bez przerwy ktoras polozna mi mowila, ze dziecko traci na wadze i ze nie pojdziemy do domu jesli nie nabierze wagi, a jako rozwiazanie przynosily wlasnie butelke z mlekiem co z pewnoscia mlodego do piersi nie zachecalo...
andzia1984
Debiutant
Debiutant
Posty: 3
Rejestracja: 22 marca 2013, 10:25

Re: Poród w szpitalu jasielskim???

Post autor: andzia1984 »

Witajcie dziewczyny jestem z Krosna. Termin z miesiączki mam na 17 kwiecień z usg ostatnio wyszedł 15 kwiecień. Ze względu na to że mam cukrzyce ciążową moja gin chce 7 - 10 dni wczesniej rozwiązać ciąże.Prawdopodobnie 8 bede miała stawić sie na porodówce w Krośnie.U nas jest dezynfekcja na porodówce od 2 do 7 kwietnia i się martwie że jak wtedy mnie coś weżmie to pewnie bede musiała jechać do Jasła- oby nie ale czas pokaże :-). Powiedzcie mi jak to jest z nacinaniem krocza tną każdą jak leci?? dają jakieś znieczulenie?? i czy szkoła rodzenia którą ukończyłam w Krosnie bedzie brana pod uwagę w Jaśle czy robią z tym jakieś problemy?? Bardzo chciałabym rodzic z mężem :-) i czy potrzebuje dla dziecka jakiś ciuszków i kosmetyków?? bo wiem ze w Krosnie ciuszki są potrzebne tylko do wypisu i kosmetyki są dostepne a nie wiem jak w Jaśle??
Awatar użytkownika
Laura Diaz
VIP
VIP
Posty: 500
Rejestracja: 10 października 2007, 11:45
Lokalizacja: Jasło

Re: Poród w szpitalu jasielskim???

Post autor: Laura Diaz »

Flowerekk pisze:Z tym karmieniem potwierdzam... Rzeczywiscie matki sa pozostawione same sobie.. Az w koncu najcaesciej polozne przynosza butelke i po sprawie. Tez bylam zawiedziona tym, ze nie bardzo mozna liczyc na pomoc przy karmieniu piersia co jednak przy pierwszym dziecku jest bardzo wazne. Mnie potwornie stresowalo to, ze nie potrafilam na poczatku nakarmic swojego dziecka a jeszcze bez przerwy ktoras polozna mi mowila, ze dziecko traci na wadze i ze nie pojdziemy do domu jesli nie nabierze wagi, a jako rozwiazanie przynosily wlasnie butelke z mlekiem co z pewnoscia mlodego do piersi nie zachecalo...
Co prawda to prawda, niestety. Zwłaszcza po cesarce, gdy człowiek ledwo sie rusza, ciężko jest nakarmić dziecko, przystawić, podnieść, kombinować z pozycjami do karmienia, a pomocy znikąd, tylko pytania: przystawia pani? przystawia? karmić, karmić, to najlepsze dla dziecka! Młoda mama z pierwszym dzieckiem niekoniecznie wie, jak się za to zabrać, zostaje więc butelka, a niestety wiele dzieci przyzwyczaja się bardzo szybko i potem metodą "tradycyjną" jeść już nie chcą :zalamany: A wystarczyłoby trochę dobrej chęci i pomocy ze strony personelu, gdybym ja taką pomoc otrzymała, to pewnie moje dziecko ładnie by jadło, a tak to ponad rok wisiałam na laktatorze, bo mała upodobała sobie butelki, a z karmieniem od początku były problemy, pojęcia nie miałam jak się za to zabrać :dobani:
jaślanka85
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 29 sierpnia 2011, 23:00

Re: Poród w szpitalu jasielskim???

Post autor: jaślanka85 »

Ja powiem tam, urodziłam w jasle 2 dzieci jedna ponad 2 lata temu, drugie 4 miesiące temu ii uważam że porodówka jest ok! Ja nie miałam nacinanego krocza ani teraz ani wcześniej więc nie jest to standard a rodziłam naturalnie. Poza-tym na porodówce panie naprawdę są super na oddziale również nio wiadomo kilka takich sobie ale staraj się. Poza tym to już nie czasy kiedy można było sobie pacjentki obrażać czy komentować jakieś tam zachowanie teraz naprawdę się starają bo jak sami wiecie każdy teraz może wybrać sobie szpital w którym chce rodzić Więc jak mi to mówił jedna z pielęgniarek każdy pacjent dla nich jest na wagę złota!! Więc milusie są jak nigdy 2 lata temu różnie jeszcze było a teraz 4 miesiące temu byłam w szoku jaki postęp w kulturze i w zachowaniu! Super naprawdę!Powód zmiany zachowania prosty - nie będzie pacjentek będą zwolnienia Każdy chce mieć prace więc dbają teraz o pacjentki żeby opinia dobra szła na miasto.
Poza tym ciuszki dają szpitalne , ale można mieć swoje tylko trzeba im powiedzieć żeby oddali że to prywatne, trzeba mieć swoje pampersy i chusteczki . Ale jak braknie to również dadzą. 2 lata temu w każdym wózku było mleko dodatkowo dla dziecko gdyby któraś nie miała pokarmu . Teraz jak dziecko nie ciągnie to można iść do nich poprosić i pokażą jak przystawić Ja tak zrobiłam i bez problemu przez trzy dni ich o to męczyłam az mały złapał o co chodzi więc wychodząc do domu miał to już opanowane malec, Wystarczy poprosić nie każdy sobie życzy żeby go pielęgniarki poprawiały jak przystawiać więc jak im powiesz to na pewno pomogą i żadna nie odmowi pomocy Wiem bo tak ich męczyłam , co jakaś była na sali to ja prosiłam o pomoc i opłacało się ! ok to tyle polecam porodówkę w Jaśle:)
samaslodycz
Guru
Guru
Posty: 118
Rejestracja: 1 sierpnia 2011, 16:22

Re: Poród w szpitalu jasielskim???

Post autor: samaslodycz »

a mam takie pytanie odnosnie wagi maluszka... jestem teraz w 29tyg i maly wazy juz 1400g, wydaje mi sie ze to dosc sporo i boje sie do jakiej wagi dobije na koncu... a u was jak z waga bylo?
andzia1984
Debiutant
Debiutant
Posty: 3
Rejestracja: 22 marca 2013, 10:25

Re: Poród w szpitalu jasielskim???

Post autor: andzia1984 »

a może jest na forum dziewczyna która rodziła z cukrzycą ciążową. Chciałam się dowiedziec czy taki poród odbywa się w taki sam sposób jak bez cukrzycy czy może jednak bardziej zwracaja uwage w szpitalu na taka rodząca i jej maluszka??
Awatar użytkownika
Jagoda Fioletowa
VIP
VIP
Posty: 635
Rejestracja: 10 lutego 2009, 13:06
Lokalizacja: RJS/RZE

Re: Poród w szpitalu jasielskim???

Post autor: Jagoda Fioletowa »

samaslodycz pisze:a mam takie pytanie odnosnie wagi maluszka... jestem teraz w 29tyg i maly wazy juz 1400g, wydaje mi sie ze to dosc sporo i boje sie do jakiej wagi dobije na koncu... a u was jak z waga bylo?
Moim zdaniem nie masz się czym martwić. Norma w 29 tyg. to ok. 1360 g. A z resztą te wszystkie obliczenia są tylko dla ogólnej orientacji. Ja biorę wagę Małego z przymrużeniem oka. Ostatnio pewna mamusia na jednym z forum wypowiadała się, że w USG waga dziecka wyszła 3900 g, a urodziła córkę 4680 g.
pampa
Debiutant
Debiutant
Posty: 9
Rejestracja: 23 marca 2013, 14:59

Re: Poród w szpitalu jasielskim???

Post autor: pampa »

Witam, ja urodziłam w listopadzie i jestem zadowolona z jasielskiej porodówki. Wcześniej leżałam na ginekologii bo miałam przedwczesne skurcze i ten pobyt też dobrze wspominam pielęgniarki uczynne, doktorzy również w porządku. A poród jak poród wiadomo ból, zmęczenie, ale to wszystko przechodzi jak widzi się swoje dzieciątko. Co do warunków na porodówce są bardzo dobre, osobna sala klimatyzowana (osobiście przez tą klimatyzację było mi zimno trzęsłam się jak galareta, może z nerwów :/ ) z łazienką. Przy porodzie miałam bardzo fajną położną. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, sympatyczna, pomocna, kiedy męczyłam się ze skurczami prowadziła mnie pod prysznic, żeby złagodzić ból, przyniosła piłkę żeby trochę poskakać (tak szczerze to nie miałam na to siły), jednym słowem super babka. Rodziłam pierwszy raz, nie wiedziałam co i jak ale wszystko mi wytłumaczyła jak przeć i w ogóle. Co do nacinania krocza to miałam nacinane poza tym dużo popękałam chociaż dziecko wcale nie było takie duże, szycie było okropne. Natomiast o oddziale noworodkowym nie mogę już tyle dobrego powiedzieć :dobani:
wiolka666
VIP
VIP
Posty: 512
Rejestracja: 8 grudnia 2010, 11:34

Re: Poród w szpitalu jasielskim???

Post autor: wiolka666 »

dziewczynki a jak u was z anemią w ciązy ja już 3 raz robie badania i bo jedno to jest gorsza po pierwszych badaniach 11,4 po drugich 7,5 teraz 7,2 biore żelazo witaminy odżywiam się wydaje mi sie dosc dobrze normalne obiady i wiataminy w postaci owoców jogurty i niewiem co mam jeszcze jeśc żeby sie pozbyć tego
samaslodycz
Guru
Guru
Posty: 118
Rejestracja: 1 sierpnia 2011, 16:22

Re: Poród w szpitalu jasielskim???

Post autor: samaslodycz »

ja początkowo mialam anemie 10,2 ale zaczelam brac żelazo i pomoglo bo wzroslo do 12,1 i ostatnie badania tez nie byly zle bo mialam 11,8... bardziej sie martwie bo lekarz powiedzial ze strasznie mi spadaja płytki krwi ehh...

a na anemie moge polecic jeszcze sok z buraków, niezbyt dobry w smaku ale moja kolezanka jeszcze przed ciaza anemie miala i zaczela to pic i jak rodzilo to hemoglobine miala idealna
andzia1984
Debiutant
Debiutant
Posty: 3
Rejestracja: 22 marca 2013, 10:25

Re: Poród w szpitalu jasielskim???

Post autor: andzia1984 »

a czy przy porodzie naturalnym można dostać cos przeciwbólowego??
Tenshi
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 337
Rejestracja: 9 lutego 2012, 13:37

Re: Poród w szpitalu jasielskim???

Post autor: Tenshi »

Soczek z buraków, możesz dodać jeszcze marchewkę lub jabłko i kilka kropli cytryny- pyszności, jeśli nie jesteś w stanie przełknąć samego buraczka, ja robię takie soki w sokowirówce, bo takie smakują mi najbardziej :)
Flowerekk
Guru
Guru
Posty: 158
Rejestracja: 21 maja 2009, 18:00

Re: Poród w szpitalu jasielskim???

Post autor: Flowerekk »

andzia.. jedyne na co możesz liczyć to tens, ewentualnie gaz rozweselający, który jednak niechętnie dają... Generalnie więc trzeba sobie po prostu samemu poradzić z bólem.
ODPOWIEDZ