Instalacja LPG

[lukk]

A czy pan Marcin demontuje kolektor do nawiertów?

[Math]

A czy pan Marcin demontuje kolektor do nawiertów?

Nie rozumiem pytania? Po co ma to robić, jeżeli nawierty wykonane jego metoda są wykonane w sposób profesjonalny.
Za każdym razem byłem osobiście przy montażu instalacji w moich autach i wiem dokładnie jak to robi.
Podobno nigdy nie było też reklamacji na nawierty wykonane jego sposobem.
Ja bym zresztą nie pozwolił sobie na demontaż głowicy jeżeli nie byłoby to absolutnie konieczne i nie można było ich wykonać w inny sposób.
Demontaż głowicy wiąże się z rozkręceniem poza głowicą dużej ilości elementów silnika i najprawdopodobniej wymianie kliku nastu uszczelek. Pod głowicą, kolektorami itp.
Jak to później uda się złożyć to nigdy nie wiadomo.
Po co ruszać coś co sprawuje się dobrze, a może potem sprawiać kłopoty. Moje zdanie jest takie, że im mniej rozbierania tym lepiej.
Późniejsza bezawaryjna eksploatacja auta przy nawiertach wykonanych metoda Pana Marcina jest dużo bardziej pewniejsza niż auta w których zostało zdemontowane pół silnika i potem ponownie skręcone.
Nie wspomnę już, że dzięki temu obniża się koszty montażu instalacji. A jak coś się uszkodzi przy demontażu (nie czarujmy się nawet serwisom firmowym się to zdarza) to potem dochodzi dodatkowy koszt, nieraz nie mały.
Ja wychodzę z założenia, że silnik zmontowany fabrycznie nie powinno się demontować bez specjalnego powodu. Niepotrzebne ryzyko.

A pytaliście Pana Marcina czy na Wasza odpowiedzialność nie zdemontuje głowicy w Waszym aucie? Tylko po co macie dokładać sobie kosztów i stresu czy wszystko się uda.
Na wkrętki zrobione metoda Pana Marcina zawsze dostałem gwarancję poprawności ich wykonania i to mi wystarczy.

Proponuje też, poczytajcie na fachowych forach, wypowiedzi innych instalatorów i osób które montowały w swoich autach instalacje LPG. Czy zalecają demontaż głowicy czy nie.
Jeszcze raz powtarza. Zbyt duże ryzyko i ja jestem przeciwny.
Znacie "Prawa Murphy'ego"?

[nitro]

A kto pisał o głowicy? Chodzi o kolektor dolotowy, który najlepiej zdjąć a nie wiercić po omacku... Jak używałeś kiedyś wiertarki to zapewne wiesz, że zostają opiłki a gdy te dostaną się do silnika,to Gdy ktoś wierci w aucie, nie wynika to z jego super umiejętności, tylko z robienia"na szybko"

[Arek S.E.]

Witam
Dołączę się do tematu Szkalowania Marcina z Jareniówki.
Nie jestem Jego Żadnym znajomym czy nim samym jak tam piszecie wyżej.
Na przestrzeni kilkunastu lat zakładałem u niego Gaz do Swoich Samochodów a maiłem ich sporo.
Ostatnio Omega 2.5 V6 C Audi A4 1.8b i działa wszystko wzorowo.Nadmienię że jestem mechanikiem i nie naprawiam polonezów czy starych golfów. Pracuje za granicą i są to bardzo drogie samochody. Wypowiem sie na temat waszych zarzutów Wiercenie w kolektorze , czy ktoś z was robił kiedyś coś takiego trzeba spróbować zobaczyć jak to działa i wtedy go szkalujcie. Wiercąc opiłki wychodzą w 100% na zewnątrz taka jest konstrukcja wiertła. Tak naprawia się silniki gwinty głowice bez zdejmowania w Autoryzowanych serwisam np Audi VW itd. Sprzęt którym dysponuje nie wymaga siedzenia z laptopem pseudo montera w samochodzie i uprawiania jazdy próbnej samochodem klienta i regulowania na oko. Teraz do tego jest sprzęt specjalne programy które mapują komputer gazu i ma wszystko zadziałać na zero.
Sprzedawałem używane samochody byłem kilkadziesiąt razy u niegu i usówał usterki wszystko działało.
Powiem tak chłopaki mając starsze samochody trzeba wymieniać filtry powietrza świece kable w starszych modelach kopułki aparatu zapłonowego ewentualnie cewki i wtedy wystawiajce opinie ze żle robi.
Ogólnie jest tak Warsztat profesjonalny , na rynku kupe lat i przerobili tyle samochodów że pozazdrościć moja Ocena na 5

[Math]

... Gdy ktoś wierci w aucie, nie wynika to z jego super umiejętności, tylko z robienia"na szybko"

Pisałem. Pytałeś Pana Marcina czy Ci nie zdemontuje kolektora? I ile więcej to może kosztować?
A czy będzie to wykonane lepiej czy gorzej niż bez demontażu? Kwestia dyskusyjna. Temat wałkowany na forach po X razy.
Jeżeli dostaję gwarancję i do tego zostaje trochę kasy w portfelu to dla mnie najważniejsze.
Podglądnij sobie jak wykonywane są nawierty. :-)
Zresztą usterka spowodowana przez opiłki wychodzi niedługo po montażu, a nie słyszałem, aby ktokolwiek z instalacją od Pana Marcina miał z tym problemy po takim montażu wkrętek.
I w mojej ocenie nie jest to zły sposób montażu tylko jeden z możliwych. Wykonany profesjonalnie jest w pełni akceptowalny i pewniejszy dla przyszłej eksploatacji auta.
Ja osobiście nie mam nic przeciwko takiemu wykonaniu, a wręcz jak pisałem wcześniej jestem za. Moim zdaniem więcej jest argumentów na tak niż przeciw.

Oczywiście Twoje zdanie może być inne i szanuje to. Płac dodatkowo jeżeli chcesz. Ja wole te pieniądz dołożyć gdzie indziej lub zaoszczędzić.

[Math]

W pełni popieram każde słowo w wypowiedzi kolego @Arek S.E.
Auto-Gaz Jareniówka to zakład na 6-tkę z plusem.

[nitro]

Hehe ja tylko piszę jak powinno się to robić... Dlaczego płacić ekstra za zdejmowanie kolektora czy strojenie pod obciążeniem w trasie? Przecież tak powinno się to odbywać! I nie mam nic do tego zakładu, tylko stwierdzam fakty ogólnie. Możliwe, że tak tam robią, nie widziałem, nie oceniam.

[lukk]

Ja też do tego zakładu nic nie mam wręcz przeciwnie ale proszę poczytać coś takiego jak lpg forum zrobić zdjęcie waszej instalacji , wrzucić tam zdjęcia i będziecie wszystko wiedzieć co i jak macie założone.

[Paweł]

Na pewno pisze....... Math......... to "Pan Marcin" ...............lub jego szwagier ?????????????

[ritkos]

Tak jedna wielka rodzina same śwagry i śwagierki. Niektórym tutaj przydałoby się nawiercić otwory, ale w głowie dla lepszej wentylacji mózgu.

[szmitu3]

AREK S E " Wiercąc opiłki wychodzą w 100% na zewnątrz taka jest konstrukcja wiertła. "



Widze , ze nigdy w zyciu nie miales do czynienia z wiertarka i wierceniem otworow. Wieksze wiora sa usuwane przez wiertlo , ale mniejsze zostaja i wpadaja do wierconego kolektora ( bo o tym jest tu mowa) . Samo wiertlo nigdy w 100% nie usunie wszystkich wiorow.

W samochodach z plastikowym kolektorem dolotowym nie potrzeba go odkrecac , poniewaz plastik nie uszkodzi ci metalu , ale w autach z metalowym kolektorem juz powinno sie go odkrecic...

[Łukasz]

Sprawdźcie jaką liczbę postów mają użytkownicy ritkos i Math, oni piszą tylko i wyłącznie w tym temacie, wiec wiadomo po co te konta zostały założone.

[krzysi1991ek]

Obiło mi się że Marcin ma hamownię w Jareniówce. Nie wie ktoś jaki koszt zmierzenia mocy na PB i LPG ?
Autko mi śmiga bardzo ładnie, ale chciałem sprawdzić ile KM zdechło przez 24 lata

[dawid100a]

Odnośnie cen.
Krosno:
Reduktor Zavoli S
Zawór gazowy valtek
Wielozawór tomasetto
Obudowa wielozaworu bormech
Elek. jednostka ster. (ECU) Stag isa 2 300
Wtryskiwacze gazu Hana
Cena 2800zł do silnika turbo.
Facet wsiada w auto z laptopem, zestraja, robi jazdę próbną z właścicielem.
W Jareniówce proponowano mi podobny zestaw z wtryskiwaczami VALTEK (uznawane za gorsze), cena taka sama.
To odnośnie tych cen hurtowych.

[Arek S.E.]

Panie szmitu3 jakie wiura co to on kurcze 32mm wiertlo zakłada a jak filtra powietrza nie wymienisz bo na oko dobry to silnika nie uszkodzi. Mam pytanie tak wogóle o co chodzi na tym temacie chcecie chłopaka zgnoic bo coś robi płaci podatki pewno na wielu z was bo na kuroniu siedzicie i teraz go smarujecie. Kolektory wtryski co to kurcze jest ? Ja wam powiem to jest jego inicjatywa ma pomysł umiejętności i nie powinniście go osądzać nie robiąc tego. Ja uważam że jak mi nie odpowiadam to po prostu nie jadę a wy jak babcie na targowisku moja kura zniosła więcej jajek bo je rano nie to tylko tamto .Dajcie chłoakowi spokój jak nie to otwierajcie sami zakładając lepsze wtryski super instalacje i skasujcie pi 5 tys i będzie spoko.Ja za V6 zapłaciłem 3200 smigam trasy Pl - SE i lecę po 220 na autostradzie i nie widzę żeby jego wtryski były złe albo wiura były w kolektorze.. To by było na tyle.pozdrawiam gości z 1.4 którym te wtrysku za dużo palą.