Sprowadzenie auta z Niemiec/Belgii/Holandii
Re: Sprowadzenie auta z Niemiec/Belgii/Holandii
Tzn jaki przebieg chcesz tam mieć żeby nie był ewidentnie kręcony?
Re: Sprowadzenie auta z Niemiec/Belgii/Holandii
Prawda jest taka że auta z zagranicy jeżdżą a nie stoją pod domem czy po stodołach.
Tam 3 - 4 letnie auto ma raptem z 200 tys, prawda jest taka że auta tam użytkowane jeżdżą po lepszych drogach i są skrupulatnie serwisowane, co nie zmienia faktu o przebytych kilometrach.
U nas przyjęło się i to nie wiem dlaczego że jak ma auto większy przebieg niż 200 tys to szrot, na rynku nie ma już maluchów czy polonezów, obecnie auta wytrzymują milion jak się umie o nie zadbać tzn zmienia olej regularnie, rozrząd, silnika się nie przegrzeje, czy inne usterki wynikające z winy użytkującego.
Wszędzie liczniki kręcą, ale do puki mentalność się nie zmieni to to też nie.
Ludzie co to jest 200 czy 300 tys na auto jeśli jest regularnie serwisowane, zużyte podzespoły wymieniane ?
Silniki wytrzymują znacznie więcej. znam przypadki że pod okiem właściciela miliona wykręciły i silnik nie brał oleju zawieszenie było w porządku. Wszystko zależy od tego jak kto dba o auto.
Nie ma aut idealnych , każde wcześniej czy później będzie potrzebowało serwisu, bo klocki się zużyją czy inne części eksploatacyjne.
Jak ktoś ma z tym problem to tylko ASO, nowym sie chwile pojeździ bez dokładania, jeśli nikomu nie spędza snu strata zaraz po przekroczeniu salonu rzędu 10 tys. A za taką kasę można każde auto używane doprowadzić do stanu PERFEKCYJNEGO !
Tam 3 - 4 letnie auto ma raptem z 200 tys, prawda jest taka że auta tam użytkowane jeżdżą po lepszych drogach i są skrupulatnie serwisowane, co nie zmienia faktu o przebytych kilometrach.
U nas przyjęło się i to nie wiem dlaczego że jak ma auto większy przebieg niż 200 tys to szrot, na rynku nie ma już maluchów czy polonezów, obecnie auta wytrzymują milion jak się umie o nie zadbać tzn zmienia olej regularnie, rozrząd, silnika się nie przegrzeje, czy inne usterki wynikające z winy użytkującego.
Wszędzie liczniki kręcą, ale do puki mentalność się nie zmieni to to też nie.
Ludzie co to jest 200 czy 300 tys na auto jeśli jest regularnie serwisowane, zużyte podzespoły wymieniane ?
Silniki wytrzymują znacznie więcej. znam przypadki że pod okiem właściciela miliona wykręciły i silnik nie brał oleju zawieszenie było w porządku. Wszystko zależy od tego jak kto dba o auto.
Nie ma aut idealnych , każde wcześniej czy później będzie potrzebowało serwisu, bo klocki się zużyją czy inne części eksploatacyjne.
Jak ktoś ma z tym problem to tylko ASO, nowym sie chwile pojeździ bez dokładania, jeśli nikomu nie spędza snu strata zaraz po przekroczeniu salonu rzędu 10 tys. A za taką kasę można każde auto używane doprowadzić do stanu PERFEKCYJNEGO !
Re: Sprowadzenie auta z Niemiec/Belgii/Holandii
Warto kupić bynzynioka ,bo dizle to są kręcone nawet o 400tys. Auto które mało pali,używa się do jazdy ,nie na "dojazdy" do kościoła. W 5 lat na lekko robią 500tys. Kto myśli inaczej i kupuje od handlarza z przebiegiem 200tys po 10 latach dizla ....
https://www.youtube.com/watch?v=QgaTav4nLlY
https://www.youtube.com/watch?v=QgaTav4nLlY
Re: Sprowadzenie auta z Niemiec/Belgii/Holandii
jeżeli ktoś interesuje się motoryzacją to radziłbym osobiście jechać i kupić sobie auto, ja tak właśnie zrobiłem, nie powiem że mi się jakoś mega opłacało, cena wyszła suma sumarum podobna jak w polsce ale wiem czym jade, i możę nie w 100% ale wierze ze wybrałem dobrze, na każdy detal zwracałem uwagę, na każde moje pytanie sprzedający miał odpowiedz (w sensie udokumentowaną w książce serwisowej), takie rozwiązania problemów z kupowaniem samochodów szczerze polecam!
Re: Sprowadzenie auta z Niemiec/Belgii/Holandii
możliwości to raczej nie problem, raczej chodzi o czas, no niestety, ale musiałem wziąć wolne w pracy ;/
Re: Sprowadzenie auta z Niemiec/Belgii/Holandii
A licznik też ci cofnęli spamerze pieprzony ????Caromi pisze:Ja byłem od początku zdecydowany, że chcę sprowadzić moje audi z Niemiec. Moje doświadczenia w przeszłości nauczyły mnie rozumu. Pytanie było tylko jak? Albo samemu się namęczyć z moim marnym niemieckim, albo pojechać z jakaś firmą i szukać tam auta, albo znaleźć kogoś, kto mi sprowadzi. Nie mam za dużo czasu, a więc zdecydowałem się na trzecią opcję. Firmę http://www.auto-manager.eu znalazłem w internecie, ich stronka zrobiła na mnie wrażenie, pózniej się dowiedziałem, że pani Małgorzata ją sama robi, respekt. Nie odciągając od tematu, znaleźli dla mnie świetne autko i podstawili mi pod sam dom. Teraz myślicie, pewno wzięli za taką usługę kupę kasy... Wydaje mi się, że nie, mniej niż wytargowali... Ja jestem zadowolony.
Re: Sprowadzenie auta z Niemiec/Belgii/Holandii
W Jaśle jest gość który pomaga w zakupie w Niemczech i Belgii. Ja wyszukałem sobie samochód na mobile.de i wysłałem mu linka, resztę załatwił sam - auto za 5 dni było pod domem.
Jak ktoś chce namiary to pisać na priv.
Jak ktoś chce namiary to pisać na priv.
-
- Debiutant
- Posty: 3
- Rejestracja: 8 października 2019, 14:07
Re: Sprowadzenie auta z Niemiec/Belgii/Holandii
Ja mam doskonałe doświadczenia z usługą sprowadzania auta z Niemiec przez Auto Order. Bezwypadkowe, doskonały stan techniczny - zresztą na miejscu sprawdzają je rzeczoznawcy Dekry - do tego potrafią się w imieniu klienta targować o cenę, a model o który ci chodzi znajdują ekspresowo. A i już w Polsce po sprowadzeniu chętnie pomogą w przygotowaniu dokumentów do rejestracji albo w uzyskaniu kredytu. Kompleksowa usługa i tyle.