PiS - rządy i opozycja

O wszystkim, czyli o niczym...
Sun Tzu
VIP
VIP
Posty: 6300
Rejestracja: 11 października 2011, 22:55

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: Sun Tzu »

Pisałem w kontekście szukania pracy przez ludzi stosunkowo młodych tj. córka dragoness czy ja.
Nie przypominam sobie, bym pytał o ludzi młodych. Pytałem o to, czy ktoś zna kogoś, kto dostał pracę dzięki PUP... Wiem, wiem - dla ciebie powinienem to napisać dwa razy!
Jeśli masz tak wielką ochotę pisać o komunistycznych tworach jakimi są zasiłki i inne idiotyczne "pieniądze za nic" to pisz to do swoich kolegów, którzy tak jak ty wielbią socjalizm.
Pisanie o zasiłkach dla bezrobotnych w kontekście PRL świadczy tylko o jednym: o ujemnej wiedzy. Poinformuję cię zatem, że w PRL prowadzono politykę pełnego zatrudnienia i MO ścigała tych, którzy nie pracowali. Rozumiesz już czy tłumaczyć jeszcze raz? Dobra, by ci się utrwaliło: był obowiązek pracy, co oznacza, że nie wypłacano zasiłków dla bezrobotnych tym, którzy nie pracują! Zasiłki dla bezrobotnych wprowadził "pierwszy niekomunistyczny rząd Tadeusza Mazowieckiego" i od nazwiska ówczesnego ministra pracy Jacka Kuronia lud nazwał je "kuroniówką". Jeszcze jakiś wykład z historii?
Koszty dojazdu może pokryć PUP. Dzieci mogą posiedzieć na świetlicy szkolnej lub u babci.
W Grabiu nie ma świetlicy, ani babci, a PUP nie pokrywa kosztów przejazdu pracowników. No, ale skąd ty miałbyś o tym wiedzieć?
Z mojej strony nigdy nie będzie zgody na to by płacić ludziom za to, że nic nie robią.

Ech, te lewicowe klimaty wyniesione z Rucha Palikota...
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18427
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: dragoness »

pojedź do Grabiu i podziel się swoimi "przemyśleniami" z kobietą tam zamieszkałą, która ma troje małych dzieci - opowiedz jej, jak łatwo znajdzie pracę, jak łatwo do niej dojedzie, ile zarobi i ile jej zostanie...
Znam tę sprawę, bardzo współczuję tej pani, choć szczerze? Nie do końca. Jakie ma wykształcenie i kwalifikacje? Z tego, co wiem, żadne. Skończyła gimnazjum i zabrała się za podnoszenie przyrostu naturalnego.
nie ma świetlicy, ani babci,
Nie pamiętam, gdzież jest tatuś pociech? Mój syn aktualnie kończy Politechnikę, będzie kwalifikowanym rzeczoznawcą i jego zatrudnienie jest ma wodzie pisane. I to wkurza. Że w tym kraju nie ma pracy W ZAWODZIE dla ludzi z kwalifikacjami. Że trzeba łapać fuchy albo wyjeżdżać za granice. I na razie, żadna opcja nie przekonała mnie, że za jej rządów będzie lepiej.
A jak szybko potrafi skoczyć po flaszkę
Gońcem już też chyba była, p. Jozin.
Jozin
VIP
VIP
Posty: 3847
Rejestracja: 22 lipca 2010, 23:01
Lokalizacja: pisowski Ciemnogród

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: Jozin »

Patrz Bogdan jaka socjalistyczna jest mentalność pisuaru: narobię se dzieci a państwo niech mi buli.
Taki uj !!!!!!!!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18427
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: dragoness »

Jozin pisze:Patrz Bogdan jaka socjalistyczna jest mentalność pisuaru: narobię se dzieci a państwo niech mi buli.
Taki uj !!!!!!!!!!!!!!!!!
A co ma do tego opcja polityczna? Piszę tylko, że brak kwalifikacji skutecznie blokuje tej pani możliwości otrzymania pracy, co nie powinno się zdarzać, gdy ktoś takowe posiada.
Sun Tzu
VIP
VIP
Posty: 6300
Rejestracja: 11 października 2011, 22:55

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: Sun Tzu »

Byśmy się dobrze zrozumieli... Pani z Grabiu nie jest postacią rzeczywistą, została wymyślona przeze mnie wyłącznie po to, by co poniektórym zwrócić uwage, że zupełnie inaczej problem bezrobocia i szukania pracy wygląda z perspektywy dwudziestoparoletniego faceta zamieszkałego w Jaśle, a zupełnie inaczej z punktu widzenia kobiety (przyjmijmy, że ma wykształcenie wyższe, np. doktorat), która mieszka od tego Jasła kilometrów 50 kilka. A wasze wypowiedzi problem bezrobocia ograniczają do żabiej perspektywy Jasła i osób młodych... Z całym szacunkiem dla niektórych z was, ale wasza wiedza w tej kwestii jest uboga.
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18427
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: dragoness »

Sun Tzu pisze:Byśmy się dobrze zrozumieli... Pani z Grabiu nie jest postacią rzeczywistą, została wymyślona przeze mnie wyłącznie po to, by co poniektórym zwrócić uwage, że zupełnie inaczej problem bezrobocia i szukania pracy wygląda z perspektywy dwudziestoparoletniego faceta zamieszkałego w Jaśle, a zupełnie inaczej z punktu widzenia kobiety (przyjmijmy, że ma wykształcenie wyższe, np. doktorat), która mieszka od tego Jasła kilometrów 50 kilka. A wasze wypowiedzi problem bezrobocia ograniczają do żabiej perspektywy Jasła i osób młodych... Z całym szacunkiem dla niektórych z was, ale wasza wiedza w tej kwestii jest uboga.
A myślałam, że to chodzi o panią, która w zimie zamieszczała na forum rozpaczliwe apele o pomoc, argumentując prośby posiadaniem dzieci ( w ilości 2 lub 3) wykształceniem gimnazjalnym i nieuregulowanym związkiem z ze swoim partnerem.
bello_di_notte
Obyty
Obyty
Posty: 53
Rejestracja: 13 października 2012, 20:26

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: bello_di_notte »

dragoness

No, to rzeczywiście pani zna sprawę...

Ile pani jeszcze ma tych dzieci? Proszę coś jeszcze ciekawego o nich powiedzieć. Jedno od jakiegoś czasu jest "ofiarą" naszego pięknego państwa i zanosi się, że drugie czeka to samo. Niech je pani może skontaktuje z zielonym_87 - powinni się dogadać. Kto wie? - może założą jakieś stowarzyszenie " wykształconych pokrzywdzonych", co to pracy we własnym zacnym zawodzie za nic znaleźć nie mogą. A może się najzwyczajniej przeliczyli, może papierek (jak to dziś często ma miejsce) nie odzwierciedla realnych umiejętności, może ukończona szkoła to "Wyższa Szkoła Tarcia Chrzanu", a może wreszcie podaż fachowców z dziedziny, w której operują znacznie przewyższa popyt? Może trzeba było zostać piekarzem albo elektrykiem? Jak będzie 3 miliony lekarzy, to też uzasadnionym będzie narzekać, że niektórzy po ukończonych studiach lekarskich nie mogą znaleźć pracy? Jest jedna niepisana zasasda - jeśli jesteś w czymś naprawdę dobry, to - co by nie było - pracę masz, bo to ona ciebie szuka. A może Jasło po prostu jest za małe dla takich utalentowanych dzieci jak te pani i szkoda, by w tak małej mieścinie się marnowały. Niech idą w świat i sprzedają swoją wiedzę i umiejętności z korzyścią dla siebie i swoich pracodawców. Ta dziewczyna, o której droga pani wspomina, nie zabierze pracy ani pani dzieciom, ani zielonemu_87. I tacy ludzie, mimo braku kwalifikacji, też są potrzebni i również powinno się dla nich znaleźć miejsce na rynku pracy. No chyba, że pani, jako wykształcona osoba, sama będzie sobie piec chleb, odśnieżać chodniki, łatać dziury na drogach itd. Skoro pani daje sobie prawo do narzekania, że nie ma pracy dla pani córki w jej wyuczonym zawodzie, to takie samo prawo do narzekania na brak pracy w zawodzie nie wymagającym kwalifikacji ma owa dziewczyna.
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18427
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: dragoness »

A może Jasło po prostu jest za małe dla takich utalentowanych dzieci jak te pani
Żadne nie mieszka w Jaśle, więc wszystkie te złośliwości średnio trafione. Jedno skończyło Uniwersytet Rzeszowski, drugie kończy Politechnikę Radomską.
odśnieżać chodniki, łatać dziury na drogach
Jak na razie na chodnikach syf, a w drogach dziury.
takie samo prawo do narzekania na brak pracy w zawodzie nie wymagającym kwalifikacji ma owa dziewczyna
Znaczy w jakim? Bo na razie, to może założyć żłobek. Może też zostać telemarketerką, kelnerką, gońcem lub listonoszem. Nie widzę problemu.
Awatar użytkownika
zielony87
VIP
VIP
Posty: 1395
Rejestracja: 27 lutego 2013, 22:08

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: zielony87 »

Taa praca jest,ale to nie zmienia mojego stosunku do Jasielskich urzędników i tutejszego rynku pracy :P
Zwłaszcza do urzędników i ich pomocy przy szukaniu pracy,bo te PUPy są kompletnie do niczego...
Jozin pisze:zrozum w końcu, że pracodawcy nie są od "załatwiania" prawa do zasiłku
Ja to rozumiem,ale uważam,że miło by było z ich strony nie zwalniać przynajmniej za szybko i zatrudniać na takich warunkach by w razie czego zapewnić pracownikowi w wypadku zwolnienia też w miarę "miękkie lądowanie"... Zresztą naprawdę na zasiłku chcieć ciągle żyć to chyba obecnie jakiś niespełna rozumu żulik by chciał w Polsce.Anglia czy Norwegia i ich zasiłki - to rozumiem,ale jak ktoś chce z nich żyć w Polsce to czy na pewno jest zdrowy umysłowo :?:
antykieckowy pisze:Po prostu albo się nie nadaje albo nie potrafi się zaprezentować itp.
Bo ten pieprz... "konkurs piękności" z panienkami i panami z marketingu - po psychologii w Jury to g... jest wart.
Dali by człowiekowi który chce pracować jakieś okresy próbne.A godzin ci nikt nie zwróci. zadanie czy okres próbny od razu a nie tak się bawić. Najgorzej jest z kasą.Za mało - źle,za dużo - jeszcze gorzej,a sami powiedzieć zwykle nie łaska...
antykieckowy pisze:A Pani, o której wspomniałeś możesz powiedzieć, że lepsze 1,1 tys. niż nic. Koszty dojazdu może pokryć PUP.
@Antykieckowy - a ty moje posty to poczytać nie łaska ? Jakie koszty dojazdu z PUP ? Za dojazd do PUP nie zwracają, co tu dopiero mówić o dojazdach na rozmowę kwalifikacyjną czy do pracy.Po znajomości wypłacają tobie z PUP czy co ?!
Zresztą co tu strzępić klawiaturę,Sun Tzu już ci tłumaczył... Przy większych odległościach rośnie ci co najwyżej koszt uzyskania przychodu,choć i tak te 139 zł/mc to taka różnica że szok przy podatku który będzie do zapłacenia (o ile coś będzie w skarbówce trzeba).
Jozin pisze:przyjmijmy, że ma wykształcenie wyższe, np. doktorat
To by nie siedziała pod Jasłem tylko pracowała by w Krośnie albo na macierzystym uniwerku,lub wyjechała by za granicę. Dobrze jest mieć doktorat... tylko najpierw trzeba być doktorantem i przetrwać za tyle co oni zapłacą,zrobić z tego badania jeszcze... Profesorom to łatwo robić "polowanie na granta",nawet jak jest idiotyczny, a taki doktorant jak ma pecha to dostanie grosze, będzie miał problem z dostępem do aparatury,dorobkiem naukowym do grantu i otwarcia przewodu doktorskiego... Można utkwić tam na lata...

[quote="bello_di_notte]może ukończona szkoła to "Wyższa Szkoła Tarcia Chrzanu"[/quote]
Sorki nie jestem po rolniczej,ja po tej uczelni tuż obok,na której jednak już trzeba coś umieć.A co do kierunku: no po prostu profesorom się miło gadało,że inżynierowie są potrzebni itd itp.Szkoda,że nie powiedzieli, że chodzi o doświadczonych inżynierów. Swego czasu miałem fajne ogłoszenie z PUP.Oooo Cud się zdarzył - myślę. Dzwonię.A tam odzywa się głos "Babci Jadzi" (nie wiem czy takie miała imię [a w ogóle: ironia]) typu: Ten domek z piernika tylko dla doświadczonych :P I przestań się czepiać o to,że "uwielbiam" za taką działalność nasze piękne państwo i te PUPy publikujące takie ogłoszenia bez zastrzeżenia "tylko dla doświadczonych" po których się człowiek jeszcze wkurza.Nie czepiaj się też mnie - bo mam prawo być wkurzony,że szukanie pracy czy w zawodzie czy rozglądanie się (poza zimą,no nie jestem aż takim idiotą by to co zarobię wydać na leki) również za czymś innym nie daje w moim wypadku efektów,wbrew różnym podręcznikowo - telewizyjnym propagandą którą ty i tobie podobni zadowoleni - lecz o szukaniu pracy nie mający za dużego pojęcia - serwujecie... BTW.Mnie praca znalazła faktycznie,tam gdzie się nie spodziewałem bo byłem tak dawno,że zapomniałem o tym prawie i gdzie nawet się nie wysilałem.A w innych miejscach (było ich 50-70 samych dobranych merytorycznie) klapa... Mam za to chwalić nasz "rynek pracy" i państwo ? No bez chorych żartów !
bello_di_notte
Obyty
Obyty
Posty: 53
Rejestracja: 13 października 2012, 20:26

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: bello_di_notte »

zielony_87 Ja po prostu już dawno nie miałem styczności z kimś, kto by w tak żałosny sposób użalał się nad sobą na forum pbulicznym. Dobrze Ci z tym? Myślę, że przerysowujesz sytuację, podczas gdy zmiany sugerowałbym zacząć od siebie. Ja zdaję sobie sprawę, że żyjemy w chorym państwie, ale męczennika z siebie tu nie rób, bo mało kto to kupuje.
Awatar użytkownika
antykieckowy
VIP
VIP
Posty: 2992
Rejestracja: 21 stycznia 2011, 19:54

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: antykieckowy »

Sun Tzu pisze:
Pisałem w kontekście szukania pracy przez ludzi stosunkowo młodych tj. córka dragoness czy ja.
Nie przypominam sobie, bym pytał o ludzi młodych. Pytałem o to, czy ktoś zna kogoś, kto dostał pracę dzięki PUP... Wiem, wiem - dla ciebie powinienem to napisać dwa razy!
A ja napisałem, że znam kogoś kto dostał pracę dzięki PUP.
Sun Tzu pisze:
Jeśli masz tak wielką ochotę pisać o komunistycznych tworach jakimi są zasiłki i inne idiotyczne "pieniądze za nic" to pisz to do swoich kolegów, którzy tak jak ty wielbią socjalizm.
Pisanie o zasiłkach dla bezrobotnych w kontekście PRL świadczy tylko o jednym: o ujemnej wiedzy. Poinformuję cię zatem, że w PRL prowadzono politykę pełnego zatrudnienia i MO ścigała tych, którzy nie pracowali. Rozumiesz już czy tłumaczyć jeszcze raz? Dobra, by ci się utrwaliło: był obowiązek pracy, co oznacza, że nie wypłacano zasiłków dla bezrobotnych tym, którzy nie pracują! Zasiłki dla bezrobotnych wprowadził "pierwszy niekomunistyczny rząd Tadeusza Mazowieckiego" i od nazwiska ówczesnego ministra pracy Jacka Kuronia lud nazwał je "kuroniówką". Jeszcze jakiś wykład z historii?
Dzięki za wykład z historii. Teraz poszukaj kogoś kto zrobi ci wykład z czytania ze zrozumieniem. Pisałem o "komunistycznych"/socjalistycznych praktykach "walki" z bezrobociem. Nigdzie nie wspomniałem o PRL.
Sun Tzu pisze:
Koszty dojazdu może pokryć PUP. Dzieci mogą posiedzieć na świetlicy szkolnej lub u babci.
W Grabiu nie ma świetlicy, ani babci, a PUP nie pokrywa kosztów przejazdu pracowników. No, ale skąd ty miałbyś o tym wiedzieć?
http://zielonalinia.gov.pl/Zwrot-koszto ... rowania-63
Sun Tzu pisze:
Z mojej strony nigdy nie będzie zgody na to by płacić ludziom za to, że nic nie robią.

Ech, te lewicowe klimaty wyniesione z Rucha Palikota...
Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek określał swoje poglądy jako lewicowe.
Sun Tzu
VIP
VIP
Posty: 6300
Rejestracja: 11 października 2011, 22:55

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: Sun Tzu »

Nie jestem zbyt wielkim zwolennikiem socjalizmu typu 45-89
Nigdzie nie wspomniałem o PRL.
Taak...
Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek określał swoje poglądy jako lewicowe.
Taak... Z twoich postów konserwatyzm wręcz emanuje...
Awatar użytkownika
antykieckowy
VIP
VIP
Posty: 2992
Rejestracja: 21 stycznia 2011, 19:54

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: antykieckowy »

Sun Tzu pisze:
Nie jestem zbyt wielkim zwolennikiem socjalizmu typu 45-89
Nigdzie nie wspomniałem o PRL.
Taak...
Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek określał swoje poglądy jako lewicowe.
Taak... Z twoich postów konserwatyzm wręcz emanuje...
Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek określał swoje poglądy jako stricte konserwatywne. Rozumiem, że niektórym ludziom ich ograniczenia mentalne utrudniają pojęcie tego, że jeśli nie jest się lewicowcem to niekoniecznie trzeba być konserwatystą. Nie ma jednak czemu się dziwić komuś kto nazywa PiS, PO i PSL prawicą a SLD i RP lewicą.

Cieszę się też, że teoretyczna pani z Grabiu nie będzie już okłamywana przez takich jak ty i będzie świadoma, że PUPy zwracają koszty dojazdów do miejsca pracy/stażu/szkolenia. Dobrze by też było by ktoś kto ma jakiekolwiek pojęcie o poszukiwaniu pracy wytłumaczył jej, że pracy należy szukać najlepiej w najbliższym mieście a nie w oddalonym o 50 kilka kilometrów.
Sun Tzu
VIP
VIP
Posty: 6300
Rejestracja: 11 października 2011, 22:55

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: Sun Tzu »

Dobrze by też było by ktoś kto ma jakiekolwiek pojęcie o poszukiwaniu pracy wytłumaczył jej, że pracy należy szukać najlepiej w najbliższym mieście a nie w oddalonym o 50 kilka kilometrów.
Antykieckowy - najbliższe miasto w Polsce do którego można dojechać autobusem z Grabiu to Jasło...
Awatar użytkownika
antykieckowy
VIP
VIP
Posty: 2992
Rejestracja: 21 stycznia 2011, 19:54

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: antykieckowy »

Sun Tzu pisze:
Dobrze by też było by ktoś kto ma jakiekolwiek pojęcie o poszukiwaniu pracy wytłumaczył jej, że pracy należy szukać najlepiej w najbliższym mieście a nie w oddalonym o 50 kilka kilometrów.
Antykieckowy - najbliższe miasto w Polsce do którego można dojechać autobusem z Grabiu to Jasło...
W takim razie jeśli dojazd do pracy to rzekomo aż tak wielki problem to zostaje praca w domu. Zawsze jest jakieś rozwiązanie. Problem polega jednak w tym, że ludzie zostali przyzwyczajeni do tego, że PAŃSTWO DA więc większe starania o zarobek nawet im do głowy nie przychodzi.

Jedynym obowiązkiem państwa jeśli chodzi o rynek pracy powinno być nieutrudnianie i niekomplikowanie życia małych i średnich przedsiębiorców. Dopóki to się nie zmieni to każdy kto, O DZIWO, potrafił znaleźć sobie pracę, będzie zmuszony fundować "zawodowym bezrobotnym" utrzymanie.
ODPOWIEDZ