Strona 35 z 35

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

: 13 sierpnia 2020, 11:03
autor: wlad
Tak to jest (........................................)
wstaw co chcesz
Słowotok nie nie sprawia, że jesteś inteligentny, wręcz przeciwnie. Brak Ci konsekwencji to już stwierdziliśmy po tym jak zacząłeś się odnosić do moich postów i się usprawiedliwiać mieląc temat witamin, bredzisz, że coś robisz na komórce, oknach... Jak dziecko przy przy kiepskiej pracy domowej,
Robienie 23 edycji nie jest normalne a, że Ty tak myślisz no cóż... napiszesz sobie: Tak to jest :padam: :padam: :padam:
Taka scenka mi staje przed oczami. Kierownik PGR-u w gumiakach zwraca się do traktorzysty w kufajce: Tak to jest... Jak się nie sprawdza oleju w silniku... :rotfl: :rotfl: Kierowniku :hyhy:
Co dostaje? Ty tu widzisz jakąś rywalizacje? Chyba byś tak chciał - niedowartościowanie? Nerwica? Sałatę jem, nikogo nie namawiam do niejedzenia mięsa jak Ty - no i z sałatą uważaj bo chłonie metale ciężkie lepiej niż jedno mięso.
Bądź konsekwentny i nie rób z gęby cholewy i nie usprawiedliwiaj głupio tej niekonsekwencji. (słowotokiem o witaminach)
Nie ma sensu sensu czytać Twoich postów bo ostatnio choć poprawiałeś gramatykę a teraz znów nie, no i nie ma pewności bo nie ma konsekwencji czy kolejny raz nie będziesz edytował.

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

: 13 sierpnia 2020, 11:12
autor: wlad
"Gdyby tylko edycji nie było albo bylo ich mniej, materiały te wyglądałyby zupełnie inaczej"
Całe clou... Czyli każda poprzednia wersja była niewłaściwa, no merytoryka :ok: jak wirtualna księgowość.. ;) ;) ;)

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

: 13 sierpnia 2020, 11:21
autor: wlad
No i pisałem o suplementacji ale do tego się wcale nie odniosłeś bo nie byłoby co komentować, no ale - wróć...
Tak to jest...

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

: 13 sierpnia 2020, 11:36
autor: Mosznicki
Nie dalo się tego zmieści zmieścić w jednym poście? ;)

Mogłem edytować choćby TYSIĄC RAZY i wciąż niczego to nie zmienia w kwestii MERITUM.

Pisales o mięsie jako rzekomo niezbędnym paliwie dla mózgu i niedoborach mających wynikać z diety roślinnej. A wszystko dlatego, ze tak Cię ubodło zdanie w obronie niezabijania zwierząt.

Na drugi raz nie przypinaj się zanim nie pomyślisz, bo widać, ze jednak to, co zdawało Ci się oczywiste, okazało się takie nie być. Więcej pokory i oleju w głowie, mniej obszczekiwania.

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

: 13 sierpnia 2020, 11:53
autor: wlad
Jakich zwierząt???
Ubodło, obszczekiwanie... hmm
Więcej konsekwencji. Bo jej nie ma wcale.
Kończę bo muszę pozamykać okna... :hyhy: :hyhy: :hyhy:
Byczku ;)

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

: 13 sierpnia 2020, 12:01
autor: Mosznicki
Pamięć na mięsie kiepska? Podpowiem: trzeba prześledzić posty do miejsca i treści (nienapisane, ze Twoich), od których się przypiąles. ;)

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

: 13 sierpnia 2020, 12:11
autor: wlad
Wróćmy do tych gdzie pisałem, że jem tylko mięso?
A tamte może już są edytowane tysiąc razy...
Bo brakło KONSEKWENCJI...
A czekaj, pamiętam jeden o uboju rytualnym w Sokołowie ;) ;)
To już wiemy co Byczka ubodło...

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

: 13 sierpnia 2020, 12:19
autor: Mosznicki
wlad pisze: 13 sierpnia 2020, 12:11 Wróćmy do tych gdzie pisałem, że jem tylko mięso?
A tamte może już są edytowane tysiąc razy...
Bo brakło KONSEKWENCJI...
A czekaj, pamiętam jeden o uboju rytualnym w Sokołowie ;) ;)
To już wiemy co Byczka ubodło...
Nie bądź śmieszny. Naprawdę wyobrażam sobie, ze nie jesteś kotowatym. Błagam... Tak to jest, jak się nie ma co się lubi (czyt. merytorycznych argumentów).

Wiesz, ja tez w końcu nie upublicznilem wyników swoich badań, wiec na jakiej podstawie w ogóle przyjąłeś, ze coś jest nie tak? Na podstawie moich racji w dyskusjach niedotyczących diety, które wydały Ci się idiotyczne (a potem się okazało, kto się wygłupił), co zwaliles na karb diety JAKO TAKIEJ, zeby się powyzlosliwiac. Kto pod kim dołki kopie... ;)

I nie, to nie ten post o rzeźni (szukaj dalej :hyhy: ), choć w tamtym wydajesz się uradowany faktem, ze ktoś „wywija” tasakiem pod Tarnowem.

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

: 13 sierpnia 2020, 12:25
autor: wlad
To Tobie się okazało - mi nie, bo Ty sobie tak to tłumaczysz... No... "Tak to jest jak" :padam: :padam: :padam: Dziękuje za ten tekst :hyhy: made my day
I znowu mnie oderwałeś od zamykania okien...

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

: 13 sierpnia 2020, 12:29
autor: wlad
Tasakiem? Merytorycznie?
Pod Tarnowem?? Ogarnij lokalizacje?? Bo się rozjeżdża to wszystko?
Znowu edytujesz? Hmm Tak to jest...

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

: 13 sierpnia 2020, 13:17
autor: Mosznicki
Okazalo się np. że „całość nagrania” to „parts of videos”. I ze w konsekwencji „sałata” (czy ja zreszta pisałem, ze jestem królikiem?) nie jest taka upośledzająca. ;)

Od wiadomej chwili spór jest całkowicie NIEMERYTORYCZNY i jałowy (jak najwyrazniej Twój umysł), dlatego DZIĘKUJE.

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

: 13 sierpnia 2020, 13:27
autor: wlad
W końcu zamknę okna :hurra:

*http://qulinarna.pl/kontakt

Dziękuje.

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

: 13 sierpnia 2020, 14:32
autor: Mosznicki
krzysztof1 pisze: 12 sierpnia 2020, 18:17 Nie jest ważne co jemu się wydaje, liczą się fakty, a te są takie że ten Margot to facet.
https://vod.pl/programy-onetu/onet-rano ... 08/3y8g099

Uczitsa, uczitsa i jeszcze raz uczitsa! :krzeslem: Oj, bo mnie zaraz lutz sierpem i młotem poszczuje :rotfl:

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

: 18 sierpnia 2020, 19:16
autor: dragoness
Asterka, jak ty mnie rozbawiłaś w tej chwili...