Jeszcze Ci oko zbieleje...
Rasizm - problem czy no problem ?
Re: Rasizm - problem czy no problem ?
Hmm... Czesi będą musieli zmienić swoją historię, bo jak to teraz się przyznawać, że bardzo ważna w ich historii bitwa miała miejsce pod Białą Górą w 1620 roku? Przecież to rasistowskie takie podkreślanie... Albo jak jakiś himalaista ma teraz zorganizować wyprawę na Dhaulagiri, skoro w sanskrycie oznacza to Biała Góra? Przecież to czysty rasizm... Dobrze, że przynajmniej pod K2 jest Czarna Piramida to przynajmniej himalaizm całkiem nie upadnie...
Re: Rasizm - problem czy no problem ?
A Polacy nie rasiści, bo maja Czarną Madonne...
Re: Rasizm - problem czy no problem ?
I nie marginalizujmy.
Re: Rasizm - problem czy no problem ?
Badania są, jakie są. Podobnie z homofobią.
Naprawdę trudno podejrzewać, ze sytuacja socjoekonomiczna i system nie są powodem takiej, a nie innej rzeczywistości, kiedy dotyczy ona tak wielu osób. To jest naiwność, ignorancja albo zła wola.
Naprawdę trudno podejrzewać, ze sytuacja socjoekonomiczna i system nie są powodem takiej, a nie innej rzeczywistości, kiedy dotyczy ona tak wielu osób. To jest naiwność, ignorancja albo zła wola.
Re: Rasizm - problem czy no problem ?
I głód. Nie zapominajmy o głodzie https://www.facebook.com/wwwPolacypl/ph ... =3&theater
Re: Rasizm - problem czy no problem ?
A przeciwko czemu miał protestować? Czarnych traktuje się lepiej a białych gorzej, zeby biali mieli protestować? Co Ty znowu wrzucasz, co miałoby - jak rozumiem - mieć cokolwiek niby wspólnego z rasizmem? Bo sprawcy byli czarni? I ta niepotrzebna ironia... Biała ofiara czarnego nieokrzesanca, rozumiem?
Re: Rasizm - problem czy no problem ?
Głodny był, po prostu. [...] mu się chciało. Jest nieszczęśliwy, bo nikt go nie kocha bo jest czarny. Dajmy już spokój. Od 30 lat walczę z KAŻDYM przejawem dyskryminacji w szkole, więc nie zamierzam teoretyzować. Po prostu będę robić swoje.Mosznicki pisze: ↑14 czerwca 2020, 16:38 A przeciwko czemu miał protestować? Czarnych traktuje się lepiej a białych gorzej, zeby biali mieli protestować? Co Ty znowu wrzucasz, co miałoby - jak rozumiem - mieć cokolwiek niby wspólnego z rasizmem? Bo sprawcy byli czarni? I ta niepotrzebna ironia... Biała ofiara czarnego nieokrzesanca, rozumiem?
Re: Rasizm - problem czy no problem ?
No właśnie, daj spokój i nie wyszukuj niedorzecznych przykładów rzekomego „odwróconego rasizmu”. Wykonujesz zła robotę.
https://www.nytimes.com/2020/02/26/opin ... women.html
Do better.
https://www.nytimes.com/2020/02/26/opin ... women.html
Do better.
Re: Rasizm - problem czy no problem ?
ja przeczytałam całość. Gwałt i molestowanie nie mają koloruMosznicki pisze: ↑14 czerwca 2020, 16:50 No właśnie, daj spokój i nie wyszukuj niedorzecznych przykładów rzekomego „odwróconego rasizmu”. Wykonujesz zła robotę.
https://www.nytimes.com/2020/02/26/opin ... women.html
Do better.
The most famous men arrested in the United States for sexual assault in the years before the #MeToo era, including Kobe Bryant, Bill Cosby, R. Kelly, Michael Jackson, were black, notwithstanding the sexual assault accusations against the Pittsburgh Steelers’ quarterback Ben Roethlisberger around 2009 and the managing director of the International Monetary Fund, Dominique Strauss-Kahn, in 2011.
Re: Rasizm - problem czy no problem ?
Skoro tak, to jaki sens miałaby wrzutka o nie przypadkiem, jak sadze, czarnych gwałcicielach?
Re: Rasizm - problem czy no problem ?
„(...) According to the most recent data released by the Justice Department in a special report on female victims of violence, white men committed more than 57 percent of sexual assaults from 2005 to 2010 in the United States. This shift in our national consciousness also chiseled away at one of our nation’s most pernicious and enduring racial stereotypes: the black male rapist. (...).”
Założę się, ze nawet gdyby biali stanowili tu 90 procent sprawców, to nie napedziloby to rasizmu. Bo biały to biały- ten lepszy.
Założę się, ze nawet gdyby biali stanowili tu 90 procent sprawców, to nie napedziloby to rasizmu. Bo biały to biały- ten lepszy.