Forum Jaslo4u.pl - Jasło dla Ciebie

Aby rzucić palenie wystarczy silna wolna. Nie trzeba wspomagać się żadnymi tabletkami o efekcie placebo lub przerzucać się na elektronicznego papierosa, który jest równie szkodliwy.

jak słusznie zauważacie silna wolna to podstawa i na pewno też motywacja, bez tego ani rusz, ale na pewno jest łatwiej ze wspomaganiem rzucić, gdzie oprócz chęci taki wspomagacz zmneijsza ci chęć palenia, tak działa recigar, dla palacza każdy dzień bez fajek to sukces, który na pewno dodatkowo motywuje więc kolo spirala sie nakręca aż do pełnego sukcesu

Ja próbowałem kiedyś rzucić, ale niestety bezskutecznie. To jest naprawdę poważny problem.

To spróbuj z racigarem bo mi też te tabletki pomagają, zaraz kończę kuracje i w ogóle nie myślę o papierosach co już uważam za duży sukces.

Ja kiedyś próbowałem rzucić ale mi się nie udało.

Niestety często tak jest, że dopiero jakaś poważna choroba "motywuje" nas do rzucenia palenia. A nie lepiej zrobić to wcześniej zanim coś złego się stanie?

Próbowałam rzucać kilka razy ale nigdy skutecznie. Aż się w końcu zawzięłam kupiłam tabletki recigar i udalo się. Nie było źle , kuracja trwa 25 dni i dla mnie okazała się skuteczna. Nie palę, nie myślę nawet o tym i to jest dla mnie ogromny sukces.

Po co dawać zarabiać koncernom farmaceutycznym.
Nie palę ponad 20 lat a rzuciłem bez wspomagaczy tylko dzięki silnej woli.
Znam osoby, które zażywały tabletki lub żuły gumy i jednocześnie paliły.
Wszystkie podobne farmaceutyki, suplementy diety itp. to tylko nabijanie kasy koncernom.

Dokładnie, tak jak mówi GCN. Jeżeli się człowiek uprze, to i bez wspomagaczy rzuci palenie, ale trzeba chcieć:)

Trzeba mieć dużo silnej woli i motywacji, plastry też pomagają, albo żucie gumy.

Według mnie wystarczy silna wola i samozaparcie, to jest klucz do sukcesu

Najlepiej w ogóle nie zaczynać palić.

Zgadzam się z przedmówcą, nie wiem po co ktokolwiek zaczyna palić

nie kupic cygarow i tyle

Zagroziłam swojego chłopakowi, że jeśli on nie rzuci, to ja zacznę palić. I co? Przeszłam do czynów. Kupiłam sobie jedną paczkę papierosów i zaczęłam podpalać, albo raczej udawać, że pale...Pomogło