Wierzycie w działanie marketingu sensorycznego?

[mandy]

Jakie macie podejście do takich praktyk jak marketing zapachowy czy audiomarketing? Czy sądzicie że rzeczywiście mogą podnieść sprzedaż? Jestem ciekawa Waszych opinii.

[piotrek]

o czymś takim "pierwszy raz słyszę" a idąc na zakupy nie kieruję się zapachem czy "sensoryką" a tym co chcę kupić. Ale takie wysublimowane nazwy są na pewno potrzebne na marketingu i niejeden na tym zrobił magistra "zakupowego"

[CrazyVirus]

Oczywiście, że działa. Wchodzisz do marketu, musisz szybko kupić coś słodkiego, nie masz czasu dokładnie przeglądać produktów. Wtedy zakup jest wynikiem impulsu na przykład zainteresuje Cie opakowanie, albo opakowanie jest na wysokości twoich oczu itd. Tak samo jest z reklamami audio. Nawet jeśli nie skupiasz się na tym co tam mówią słyszysz jak powtarzają 10 razy nazwę firmy X która specjalizuje się w sprzedaży Y. Za jakiś czas jak będziesz chciał/a kupić jakiś produkt z branży Y automatycznie skojarzysz to z firmą X co zwiększa szanse, że skorzystasz z ich oferty. To wszystko się dzieje z mały udziałem naszych świadomych decyzji.

[CrazyVirus]

Ludzi wzrok przyciągają określone kolory opakowań

[piotrek]

ojej, jestem wyjątek jeśli chodzi o reklamy ... a wytłumaczenie ładne i solidne. Podobnie jak tu po polsku zresztą http://pl.wikipedia.org/wiki/Komórki_Betza

[kolorowaanka]

A wiecie, mnie się wydaje, że wiele zależy od podatności danego klienta. Ja np. jestem osobą, która lubi jeść i jest łasa na smakołyki. Jak wchodzę do sklepu i jestem głodna, a czuję zapach świeżutkiego chleba, albo waniliowych lodów, to zaraz mam ochotę to kupić i...czasem daję się skusić

[famous]

Oczywiście, że działa. Niektórzy twierdzą, że nie zwracają na to uwagi, ale nie muszą zwracać uwagi, bo to działa podprogowo.

[kowallo]

Mi się wydaje, że pewnie, ze moze podniesc Ale na pewno nie w gigantycznych liczbach Jak jest milo i przyjemnie to sie zostaje w sklepie dluzej, prawda?

[Marye]

Też nigdy o tym nie słyszałam, ale temat godny zagłębienia