Kolęda, czyli żniwa dla wielebnych - ile do koperty?
Re: Kolęda, czyli żniwa dla wielebnych - ile do koperty?
Sun Tzu - jesteś księdzem? Czy synem księdza, a tatuś zamknął Cie w piwnicy, wypuscił dopiero teraz, a całe życie wmawiał Ci, że ksiądz Twoj król i masz mu dawać miliony na jego zachcianki, a sam przymierać głodem?
Re: Kolęda, czyli żniwa dla wielebnych - ile do koperty?
No właśnie chichoczesz z wkładką domacicznądragoness pisze:No i tak sobie będziecie wymieniać uprzejmości ad mortem defecatam, a troll w kącie chichoce
Re: Kolęda, czyli żniwa dla wielebnych - ile do koperty?
Ciebie to chyba ksiądz przy chrzcie za długo pod wodą przytrzymał, dziecinko. Albo noc wigilijna uległa przedłużeniu. Masz ochotę podyskutować o wkładkach to zapraszam do odpowiedniego wątku, albo na priv. A to dla refleksji, bo niedługo jakakolwiek dyskusja o pieniądzach będzie czysto teoretyczna, jak ta powyższa http://finanse.wp.pl/kat,1033719,title, ... omosc.htmlalbum1111 pisze:No właśnie chichoczesz z wkładką domacicznądragoness pisze:No i tak sobie będziecie wymieniać uprzejmości ad mortem defecatam, a troll w kącie chichoce
Re: Kolęda, czyli żniwa dla wielebnych - ile do koperty?
co ma wspólnego wkładka z tym co napisała dragoness powyżej?
Re: Kolęda, czyli żniwa dla wielebnych - ile do koperty?
posting.php?mode=quote&f=109&p=198153 taki sobie zakompleksiony wielbiciel mi się po prostu trafiłdirtyang3el pisze:co ma wspólnego wkładka z tym co napisała dragoness powyżej?
Re: Kolęda, czyli żniwa dla wielebnych - ile do koperty?
Jerzy Szymków - radny PO. To też jest ciekawe:) Chyba od Gowina...Jozin pisze:Nie ogarniam tego...
http://www.wiocha.pl/1044617,Leniwa-parafia
Re: Kolęda, czyli żniwa dla wielebnych - ile do koperty?
S..ał go pies, od kogo jest, mnie bardziej interesuje ta "pańszczyzna".... Może wrócą jeszcze do prawa pierwszej nocy ???juve_fan pisze:Jerzy Szymków - radny PO. To też jest ciekawe:) Chyba od Gowina...Jozin pisze:Nie ogarniam tego...
http://www.wiocha.pl/1044617,Leniwa-parafia
Re: Kolęda, czyli żniwa dla wielebnych - ile do koperty?
Akurat ten komunikat jest lekkim przegięciem, ale tradycja owej "pańszczyzny" jest w wielu miejscach na porządku dziennym. W naszym kościele również według kolejki ludzie sprzątają świątynię i nie widzę w tym nic nieodpowiedniego. Troszczenie się o dobro wspólnoty i poświęcenie kilku godzin w roku na uprzątnięcie kościoła, do którego chodzi się co tydzień chyba nie jest niczym wyjątkowym. U nas jest to tak rozwiązane, że osoby, które w danym dniu nie mogą z różnych przyczyn pojawić się w kościele przekazują jakieś 10-20 zł na kwiaty lub środki czystości. Pańszczyzna była pracą PRZYMUSOWĄ. Sprzątanie kościoła nią nie jest i nawet w parafii Bagno jak ktoś oleje tą sprawę to wątpię by spotkały go jakieś przykre konsekwencje.
Re: Kolęda, czyli żniwa dla wielebnych - ile do koperty?
To w takim razie na co idzie kasa z tacy ???
Re: Kolęda, czyli żniwa dla wielebnych - ile do koperty?
Na nowe autko
- szara eminencja
- Przyjaciel Forum
- Posty: 331
- Rejestracja: 27 kwietnia 2007, 22:29
- Lokalizacja: Niewidomsko
Re: Kolęda, czyli żniwa dla wielebnych - ile do koperty?
Jeśli chodzisz do kościoła to słuchaj uważnie a się dowiesz-często ogłaszane jest na co idzie niedzielna składka, w wielu przypadkach pieniądze nie zostają w parafii a są przekazywane na jakiś konkretny cel ustalany przez kurie. A poza tym utrzymanie kościoła też kosztuje-ogrzewanie, prąd, konserwacja itd.Jozin pisze:To w takim razie na co idzie kasa z tacy ???
Re: Kolęda, czyli żniwa dla wielebnych - ile do koperty?
To skąd nowa fura co 2 lata u księdza proboszcza ???szara eminencja pisze:Jeśli chodzisz do kościoła to słuchaj uważnie a się dowiesz-często ogłaszane jest na co idzie niedzielna składka, w wielu przypadkach pieniądze nie zostają w parafii a są przekazywane na jakiś konkretny cel ustalany przez kurie. A poza tym utrzymanie kościoła też kosztuje-ogrzewanie, prąd, konserwacja itd.Jozin pisze:To w takim razie na co idzie kasa z tacy ???
Re: Kolęda, czyli żniwa dla wielebnych - ile do koperty?
A ja tam nie rozmyślam na co idą te pieniądze.Jeśli coś komu daję to nie instruuję co ma z tym zrobić.Wkładam 500 euro do koperty i koniec Teraz nie chciał wziążć ale mu wepchnąłem i po wszystkim.SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU dla wszystkich.
Re: Kolęda, czyli żniwa dla wielebnych - ile do koperty?
Moj proboszcz odkąd go znam (około 20 lat) zmienił auto raz, na stare używane BMW.Jozin pisze:To skąd nowa fura co 2 lata u księdza proboszcza ???szara eminencja pisze:Jeśli chodzisz do kościoła to słuchaj uważnie a się dowiesz-często ogłaszane jest na co idzie niedzielna składka, w wielu przypadkach pieniądze nie zostają w parafii a są przekazywane na jakiś konkretny cel ustalany przez kurie. A poza tym utrzymanie kościoła też kosztuje-ogrzewanie, prąd, konserwacja itd.Jozin pisze:To w takim razie na co idzie kasa z tacy ???
Wiec albo jesteś niepoważny opierając się na pojedynczych przypadkach w skali ogółu (jesli znasz ich wiele to podaj) albo co bardziej prawdopodobne piszesz bzdury podobnie jak w prawie każdym temacie w którym zabierasz głos.
A po za tym gdyby nawet każdy ksiądz kupował nowe auto codziennie, coż Cie to interesuję skoro nie ma żadnego przymusu w dawaniu na tace ?? A przede wszystkim coż Cie to interesuje skoro Ty nie dajesz ???
Zazdrość czy Fobia ??