Jak zareagowalibyście na intercyzę lub rozdzielność majątkow

Jak w tytule, nic dodać nic ująć :]
Wind
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 255
Rejestracja: 5 grudnia 2014, 13:15
Lokalizacja: jasło i okolice

Re: Jak zareagowalibyście na intercyzę lub rozdzielność mają

Post autor: Wind »

Jak jakis golas żeni sie w bogatym domu z bogatą córeczką bogatego tatusia który kupuje im auta lub buduje dom.To taki golas zawsze bedzie u nich golasem i watpie żeby ojciec tej dziewczyny pozwolił żeby w razie rozwodu były mąz zabrał np połowe jej majatku. Interesy przede wszystkim. Jak bym w takiej sytuacji i rodzice panny młodej by zaczęli taka mowe to oczywiscie źle bym sie czuł .No ale ludzie po prostu sie zabezpieczają. I tak ten golas bedzie ze wszystkiego korzystał.
Awatar użytkownika
wujek_garfield
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 297
Rejestracja: 4 czerwca 2016, 11:53
Lokalizacja: PROFIL ZAMKNIĘTY PRZEZ UŻYTKOWNIKA.

Re: Jak zareagowalibyście na intercyzę lub rozdzielność mają

Post autor: wujek_garfield »

Normalnie.Nawet bym się ucieszył.

Miłość miłością,a i w razie wygaśnięcia uczucia finansowo wiadomo na czym się stoi,a i pan/pani komornik nie zabierze drugiej połówce wszystkiego w razie jakiejś draki tak łatwo.W przypadku prowadzenia firmy w Polsce- rzecz może uratować wręcz dupsko domowników.No nie chodzi tu o przekrętasów, co przepisują na żonę i udają golca (na takich cwaniaków zresztą jest skarga paulińska),ale o ludzi którym się noga powinie. W razie rozwodu też kłótnia o majątek krótsza.Zatem dużo bezpieczniejsze i dla osób w związku i dla dzieci z tego związku.

Jedyna wada to to,że dla niektórych wygląda to jak nie traktowanie związku poważnie i przewidywanie z góry jego zakończenia.Kobietom się to rzadziej po prostu podoba,bo wydaje im się,że "on jej nie kocha" itp. a i niektórzy faceci wydziwiają z takich powodów.
Róża-6334
Weteran
Weteran
Posty: 72
Rejestracja: 17 listopada 2016, 08:44

Re: Jak zareagowalibyście na intercyzę lub rozdzielność mają

Post autor: Róża-6334 »

To chyba w dzisiejszych czasach normalne, ja bym nie chciała długów męża spłacać
Joziiiin
VIP
VIP
Posty: 1963
Rejestracja: 27 października 2015, 10:45

Re: Jak zareagowalibyście na intercyzę lub rozdzielność mają

Post autor: Joziiiin »

W każdej chwili można.
człowiek z lasu
VIP
VIP
Posty: 1851
Rejestracja: 28 września 2013, 10:56

Re: Jak zareagowalibyście na intercyzę lub rozdzielność mają

Post autor: człowiek z lasu »

Nie do końca. To są dwie różne sprawy. Tyle, że po co komu taki mąż albo żona. Ślub w księgowości.
siemiza491
Debiutant
Debiutant
Posty: 1
Rejestracja: 8 grudnia 2016, 13:30

Re: Jak zareagowalibyście na intercyzę lub rozdzielność mają

Post autor: siemiza491 »

Ja jestem za.
kasiandra
Debiutant
Debiutant
Posty: 4
Rejestracja: 20 grudnia 2016, 23:07

Re: Jak zareagowalibyście na intercyzę lub rozdzielność mają

Post autor: kasiandra »

Nie ma idealnego rozwiązania, lepiej taki temat poruszać znacznie wcześniej przed ślubem, tak, żeby obie strony mogły się z nim oswoić.
kolorowekredki
Debiutant
Debiutant
Posty: 3
Rejestracja: 25 stycznia 2017, 14:32

Re: Jak zareagowalibyście na intercyzę lub rozdzielność mają

Post autor: kolorowekredki »

Ja jestem jak najbardziej za takim rozwiązaniem. Wiadomo, dziś już śluby nie trwają całe życie, więc zawsze lepiej się zabezpieczyć niż później dać się okraść ;)
michalpodroznik
Guru
Guru
Posty: 114
Rejestracja: 6 lipca 2013, 20:40

Re: Jak zareagowalibyście na intercyzę lub rozdzielność mają

Post autor: michalpodroznik »

Normalnie. Jeżeli któraś ze stron małżeństwa, np. mąż, prowadzi jednoosobową dzialalność gospodarczą w "newralgicznych" branżach (np. budownictwo), rozdzielność majątkowa małżonków to podstawa. Są firmy, które jako generalny wykonawca lubią golić małych podwykonawców DO ZERA. Wtedy np. żona, na którą jest przepisany majątek, może uratować co nieco...
Awatar użytkownika
Kofi
Rozgrzewam się
Rozgrzewam się
Posty: 25
Rejestracja: 17 listopada 2015, 15:36

Re: Jak zareagowalibyście na intercyzę lub rozdzielność mają

Post autor: Kofi »

Mój narzeczony już na początku związku powiedział mi o intercyzie. Na początku byłam trochę zła i rozczarowana, ale potem emocje opadły i zaczęłam rozumieć jego punkt widzenia. I wiem też, że nie jest to oznaka, że ktoś przewiduje koniec związku. I teraz jestem za intercyzą i rozdzielnością majątkową.
judyta1998
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 5 czerwca 2017, 13:36

Re: Jak zareagowalibyście na intercyzę lub rozdzielność mają

Post autor: judyta1998 »

Moja koleżanka wzięła ślub tylko dlatego, że z mężem łączyły ją wspólne interesy. Ktoś powie to głupie, a komuś innemu to nie przeszkadza. Jedno jest pewne- oni od początku postawili między sobą sprawę jasno - to raczej układ, a nie małżeństwo, więc nie ma mowy o sentymentach..i rozdzielności majątkowej.
Awatar użytkownika
Mariczka
Debiutant
Debiutant
Posty: 6
Rejestracja: 22 czerwca 2018, 11:58

Re: Jak zareagowalibyście na intercyzę lub rozdzielność mają

Post autor: Mariczka »

Jestem zdecydowanie przeciwko :) brak zaufania :D poza tym
Look7
Rozgrzewam się
Rozgrzewam się
Posty: 23
Rejestracja: 28 października 2019, 21:20

Re: Jak zareagowalibyście na intercyzę lub rozdzielność majątkow

Post autor: Look7 »

No to chyba normalne. To decyzja dwojga ludzi, czy chcą rozdzielczości, czy nie. W razie W jednak nie odpowiada się za błędy i kredyty partnera. Nie w takim stopniu. Bo komornik i tak zapuka.
Look7
Rozgrzewam się
Rozgrzewam się
Posty: 23
Rejestracja: 28 października 2019, 21:20

Re: Jak zareagowalibyście na intercyzę lub rozdzielność majątkow

Post autor: Look7 »

W dzisiejszych czasach i chyba nie tylko dzisiejszych to chyba rozsądna decyzja. Jak się coś zepsuje. Nie ma tyle problemów. To chyba relikt PRL-u. Druga osoba przy rozwodzie i tak znajdzie sposób by wydoić drugą osobę przy rozwodzie jak tylko chce.
krzysztof1
VIP
VIP
Posty: 2178
Rejestracja: 16 stycznia 2019, 15:45

Re: Jak zareagowalibyście na intercyzę lub rozdzielność majątkow

Post autor: krzysztof1 »

Look7 pisze: 4 grudnia 2019, 19:01 W dzisiejszych czasach i chyba nie tylko dzisiejszych to chyba rozsądna decyzja. Jak się coś zepsuje. Nie ma tyle problemów. To chyba relikt PRL-u. Druga osoba przy rozwodzie i tak znajdzie sposób by wydoić drugą osobę przy rozwodzie jak tylko chce.
Dlatego najlepiej się nie żenić bo współczesnej kobiecie zależy tylko na kasie i do niczego się nie nadaje. :hyhy: :hyhy: :hyhy:
ODPOWIEDZ