Re: Pierwsza ciąża?
: 6 marca 2014, 06:38
w pierwszej ciazy nie dzialo mi sie zupelnie nic. zadnych dolegliwosci zwiazanych z ciaza a urodzilam zdrowe malenstwo :-)
Forum dyskusyjne miasta Jasło
https://forum.jaslo4u.pl/
słoneczko pisze:Drogie Panie, czy któraś z Was ma podobnie, czyli żadnych mdłości, wymiotów ani innych przykrych objawów. Ja czuje się bardzo dobrze a to 9 tydzień. Lekarz powiedział mi, że nie każda musi mieć takie objawy ale jeśli one występują to znak, że wszystko jest dobrze, ale ja ich nie mam i powiedział, że dzidzia ma się świetnie. Więc myśle, że to nie powód do zmartwień.
Dziewczyny to się cieszcie z tego, bo ja wymiotowałam jak kot, z tego aż dostałam obrzydzenia do jedzenia a jeść trzeba było dla dobra maleństwa, poza tym miałam potworne bóle głowy, czasem pare dni z łóżka nie wstawałam.Flowerekk pisze:w pierwszej ciazy nie dzialo mi sie zupelnie nic. zadnych dolegliwosci zwiazanych z ciaza a urodzilam zdrowe malenstwo :-)
banny pisze:Lekarz daje duzo wczesniej skierowanie na cesarke?
Tenshi pisze:Tak, dostajesz około 4 tygodnie wcześniej skierowanie na cc, tak w razie wu. A wygląda to tak, że przychodzisz do szpitala dzień wcześniej, masz rozmowe na temat rodzaju znieczulenia, jak to będzie wyglądało, od której godziny nie możesz już jeść i pić. Rano, mierzą Ci temperature, potem ktg, lewatywa i możesz jeszcze wrócić na salę. Po mnie przyszli koło 7 i powiedzieli, że idziemy na sale żółtą, tam kroplówki, przebranie się w koszulę i cewnikowanie. Ubierz skarpetki bo zimno Dodatkowo z nerwów tłukłam się cała, przykryto mnie kołdrą, i tak sobie czekałam. Potem w klapeczkach i koszuli idziesz na sale operacyjną. Siadasz na stół, dostajesz znieczulenie w kręgosłup, kładziesz się, podłączają Cie do aparatury ( dobrze Ci radzę nie patrz w lampę i narzędzia bo można sie przestraszyć ), następnie anestezjolog robi Ci test ciepło- zimno, nakłaają Ci maskę z tlenem, jeśli znieczulenie zaczęło działać to się zaczyna, widzisz dzidziusia, dajesz mu pierwszego w życiu buziaka, zdejmują Ci maseczkę, robią swoje, szyją i po bólu... choć nie, prawdziwy ból to się dopiero zacznie
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania - pisz, pamiętam wszystko, jakby to było wczoraj
Dzieki wlasnie o taka informacje mi chodzilo;)Tenshi pisze:Tak, dostajesz około 4 tygodnie wcześniej skierowanie na cc, tak w razie wu. A wygląda to tak, że przychodzisz do szpitala dzień wcześniej, masz rozmowe na temat rodzaju znieczulenia, jak to będzie wyglądało, od której godziny nie możesz już jeść i pić. Rano, mierzą Ci temperature, potem ktg, lewatywa i możesz jeszcze wrócić na salę. Po mnie przyszli koło 7 i powiedzieli, że idziemy na sale żółtą, tam kroplówki, przebranie się w koszulę i cewnikowanie. Ubierz skarpetki bo zimno Dodatkowo z nerwów tłukłam się cała, przykryto mnie kołdrą, i tak sobie czekałam. Potem w klapeczkach i koszuli idziesz na sale operacyjną. Siadasz na stół, dostajesz znieczulenie w kręgosłup, kładziesz się, podłączają Cie do aparatury ( dobrze Ci radzę nie patrz w lampę i narzędzia bo można sie przestraszyć ), następnie anestezjolog robi Ci test ciepło- zimno, nakłaają Ci maskę z tlenem, jeśli znieczulenie zaczęło działać to się zaczyna, widzisz dzidziusia, dajesz mu pierwszego w życiu buziaka, zdejmują Ci maseczkę, robią swoje, szyją i po bólu... choć nie, prawdziwy ból to się dopiero zacznie
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania - pisz, pamiętam wszystko, jakby to było wczoraj