Strona 13 z 24

Re: Pierwsza ciąża?

: 6 marca 2014, 06:38
autor: Flowerekk
w pierwszej ciazy nie dzialo mi sie zupelnie nic. zadnych dolegliwosci zwiazanych z ciaza a urodzilam zdrowe malenstwo :-)

Re: Pierwsza ciąża?

: 6 marca 2014, 08:54
autor: makatka
słoneczko pisze:Drogie Panie, czy któraś z Was ma podobnie, czyli żadnych mdłości, wymiotów ani innych przykrych objawów. Ja czuje się bardzo dobrze a to 9 tydzień. Lekarz powiedział mi, że nie każda musi mieć takie objawy ale jeśli one występują to znak, że wszystko jest dobrze, ale ja ich nie mam i powiedział, że dzidzia ma się świetnie. Więc myśle, że to nie powód do zmartwień.
Flowerekk pisze:w pierwszej ciazy nie dzialo mi sie zupelnie nic. zadnych dolegliwosci zwiazanych z ciaza a urodzilam zdrowe malenstwo :-)
Dziewczyny to się cieszcie z tego, bo ja wymiotowałam jak kot, z tego aż dostałam obrzydzenia do jedzenia a jeść trzeba było dla dobra maleństwa, poza tym miałam potworne bóle głowy, czasem pare dni z łóżka nie wstawałam.

Re: Pierwsza ciąża -pytanie o połozna

: 6 marca 2014, 15:53
autor: walentyna
hej dziewczyny
Mam pytanie czy któraś może polecić jakąś położna z Krosna ze szpitala, potrzebuję konkretne namiary albo choć nazwisko.

Re: Pierwsza ciąża?

: 6 marca 2014, 19:13
autor: banny
Dziewczyny czy jest tu taka mamuśka która szła na umówione cesarskie cięcie jak to wygląda w praktyce? bo ja chyba tez prawdopodobnie pójdę i już mam pełno pytań. Czy mogła by któraś z dziewczyn opisać krok po kroku :P bo chodż mam jeszcze dużo czasu a już się denerwuje :wstyd:

Re: Pierwsza ciąża?

: 7 marca 2014, 08:37
autor: asia92
Ja miałam planowaną cesarkę na dokładny termin, jednak dzidziuś się pospieszył i wcześniej musieli mnie położyć na stół. Hehe ja się cieszyłam, bo odrazu po przyjeździe do szpitala zrobili mi ktg, podłączyli cewnik, między czasie miałam szybką rozmowę na temat znieczulenia i ani się obejrzałam, a lekarz już trzymał dzieciątko. :)

a z tego co pamiętam, to gdyby miała się odbyć cesarka w planowanym terminie to musiałabym być w szpitalu dzień wcześniej. :)

Re: Pierwsza ciąża?

: 7 marca 2014, 11:56
autor: kasiag11
ja miałam tak samo jak asia92, zaplanowana cesarka z powodu ułożenia miednicowego, jednak synek nie chciał czekać i przyszedł na świat 3 tygodnie wcześniej, ale z tego co pani dr mówiła, to trzeba dzień wcześniej stawić się w szpitalu, tam badania, spotkanie z anestezjologiem,a i jak leżałam to jedna dziewczyna przyjechała na planowaną cesarke to miała rano robioną lewatywe

Re: Pierwsza ciąża?

: 7 marca 2014, 11:59
autor: banny
Lekarz daje duzo wczesniej skierowanie na cesarke?

Re: Pierwsza ciąża?

: 7 marca 2014, 12:07
autor: asia92
banny pisze:Lekarz daje duzo wczesniej skierowanie na cesarke?


moja cesarka miała być w czwartek 19, a po skierowanie miałam przyjść 16. hehe a 16 już byłam w domu z maleństwem. :)

Re: Pierwsza ciąża?

: 7 marca 2014, 12:14
autor: Tenshi
Tak, dostajesz około 4 tygodnie wcześniej skierowanie na cc, tak w razie wu. A wygląda to tak, że przychodzisz do szpitala dzień wcześniej, masz rozmowe na temat rodzaju znieczulenia, jak to będzie wyglądało, od której godziny nie możesz już jeść i pić. Rano, mierzą Ci temperature, potem ktg, lewatywa i możesz jeszcze wrócić na salę. Po mnie przyszli koło 7 i powiedzieli, że idziemy na sale żółtą, tam kroplówki, przebranie się w koszulę i cewnikowanie. Ubierz skarpetki bo zimno ;) Dodatkowo z nerwów tłukłam się cała, przykryto mnie kołdrą, i tak sobie czekałam. Potem w klapeczkach i koszuli idziesz na sale operacyjną. Siadasz na stół, dostajesz znieczulenie w kręgosłup, kładziesz się, podłączają Cie do aparatury ( dobrze Ci radzę nie patrz w lampę i narzędzia bo można sie przestraszyć ;)), następnie anestezjolog robi Ci test ciepło- zimno, nakłaają Ci maskę z tlenem, jeśli znieczulenie zaczęło działać to się zaczyna, widzisz dzidziusia, dajesz mu pierwszego w życiu buziaka, zdejmują Ci maseczkę, robią swoje, szyją i po bólu... choć nie, prawdziwy ból to się dopiero zacznie ;)

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania - pisz, pamiętam wszystko, jakby to było wczoraj :)

Re: Pierwsza ciąża?

: 7 marca 2014, 12:21
autor: asia92
Tenshi pisze:Tak, dostajesz około 4 tygodnie wcześniej skierowanie na cc, tak w razie wu. A wygląda to tak, że przychodzisz do szpitala dzień wcześniej, masz rozmowe na temat rodzaju znieczulenia, jak to będzie wyglądało, od której godziny nie możesz już jeść i pić. Rano, mierzą Ci temperature, potem ktg, lewatywa i możesz jeszcze wrócić na salę. Po mnie przyszli koło 7 i powiedzieli, że idziemy na sale żółtą, tam kroplówki, przebranie się w koszulę i cewnikowanie. Ubierz skarpetki bo zimno ;) Dodatkowo z nerwów tłukłam się cała, przykryto mnie kołdrą, i tak sobie czekałam. Potem w klapeczkach i koszuli idziesz na sale operacyjną. Siadasz na stół, dostajesz znieczulenie w kręgosłup, kładziesz się, podłączają Cie do aparatury ( dobrze Ci radzę nie patrz w lampę i narzędzia bo można sie przestraszyć ;)), następnie anestezjolog robi Ci test ciepło- zimno, nakłaają Ci maskę z tlenem, jeśli znieczulenie zaczęło działać to się zaczyna, widzisz dzidziusia, dajesz mu pierwszego w życiu buziaka, zdejmują Ci maseczkę, robią swoje, szyją i po bólu... choć nie, prawdziwy ból to się dopiero zacznie ;)

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania - pisz, pamiętam wszystko, jakby to było wczoraj :)

hehe to widać co lekarz to inaczej, u mnie ze skierowaniem czekał do samego końca i nawet nie zdążył mi go wypisać hehe, miałam tylko zaznaczone w karcie ciąży, że dzieciątko jest źle ułożone więc musi być cc, ale akurat mi się udało i jak przyjechałam do szpitala to lekarz prowadzący moją ciąże miał schodzić z dyżuru, ale jeszcze mi zrobił on cc. i ja lewatywy nie miałam, ale może dlatego, że 12 godz nic nie jadlam bo już nie dałam rady hehe. :)

Re: Pierwsza ciąża?

: 7 marca 2014, 13:22
autor: banny
Tenshi pisze:Tak, dostajesz około 4 tygodnie wcześniej skierowanie na cc, tak w razie wu. A wygląda to tak, że przychodzisz do szpitala dzień wcześniej, masz rozmowe na temat rodzaju znieczulenia, jak to będzie wyglądało, od której godziny nie możesz już jeść i pić. Rano, mierzą Ci temperature, potem ktg, lewatywa i możesz jeszcze wrócić na salę. Po mnie przyszli koło 7 i powiedzieli, że idziemy na sale żółtą, tam kroplówki, przebranie się w koszulę i cewnikowanie. Ubierz skarpetki bo zimno ;) Dodatkowo z nerwów tłukłam się cała, przykryto mnie kołdrą, i tak sobie czekałam. Potem w klapeczkach i koszuli idziesz na sale operacyjną. Siadasz na stół, dostajesz znieczulenie w kręgosłup, kładziesz się, podłączają Cie do aparatury ( dobrze Ci radzę nie patrz w lampę i narzędzia bo można sie przestraszyć ;)), następnie anestezjolog robi Ci test ciepło- zimno, nakłaają Ci maskę z tlenem, jeśli znieczulenie zaczęło działać to się zaczyna, widzisz dzidziusia, dajesz mu pierwszego w życiu buziaka, zdejmują Ci maseczkę, robią swoje, szyją i po bólu... choć nie, prawdziwy ból to się dopiero zacznie ;)

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania - pisz, pamiętam wszystko, jakby to było wczoraj :)
Dzieki wlasnie o taka informacje mi chodzilo;)

Re: Pierwsza ciąża?

: 7 marca 2014, 20:53
autor: Tenshi
Nie ma za co, służę pomocą, przeszłam 2 cc więc już chyba nic mnie nie zaskoczy :) Dziś synek ma prawie 3 lata, a córcia prawie 5 miesięcy, a ja czuje, jakby to wszystko stało się tydzień temu, bo przecież to takie moje kochane Maluszki :serce: 1 CC trwała dużo krócej, a z córką jakoś bardziej byłam przerażona, miałam zrosty, wyciąganie jej chwilę trwało i pobieraliśmy krew pępowinową więc też to chwilkę zajęło, ale wszystko dobrze się skończyło :)

Re: Pierwsza ciąża?

: 8 marca 2014, 16:44
autor: kajcia
Bardzo wyczerpująca odp Tenshi.:)
Ja zawsze miałam nadzieję, że urodzę siłami natury, ale może się okazać jednak, że będą wskazania za cc.
Dobrze wiedzieć czego się spodziewać w razie czego.

Re: Pierwsza ciąża?

: 9 marca 2014, 14:29
autor: Tenshi
Też się nastawiałam na poród naturalny. Zarówno z córką, jak i synem. Synka przenosiłam 14 dni, w tym czasie trzykrotnie wywoływano mi poród, jednak nic to nie dało. Myślalam, że może chociaż córeczkę urodzę naturalnie. Bardzo tego pragnęłam, jednak tutaj było podobnie, aczkolwiek krócej. Przenosiłam 3 dni i żadnych skurczy :) po pierwszej cc dochodziłam do siebie 3 tygodnie, po drugiej po 2 dobie śmigałam po korytarzu jakby nic się nie stało, ale miałam czas by psychicznie przygotować się na ten ból. Dobrze wiedziałam co mnie czeka, jak będzie bolało, ile wysiłku trzeba włożyć w samo wstawanie do dziecka w nocy i jak bolesna jest pionizacja, ale to wszystko mija. Ważne by się prostować, chodzić i kochać najmocniej na świecie :)

Opisuję sytuację "wyczerpująco", ponieważ sama jeszcze 5 miesięcy temu czekałam na dokładne opisy, na porady i szłam do spitala pełna obaw :)

Re: Pierwsza ciąża?

: 9 marca 2014, 15:21
autor: Laura Diaz
Ja też po 2giej cesarce szybciej doszłam do siebie niż po pierwszej. Wprawdzie bolało znacznie bardziej, ale krócej, może dlatego że nie rozczulałam się nad sobą i szybko stanęłam na nogi, zatem szybciej przestało boleć, wiedziałam czego się spodziewać, który ból jest normalny a który nie, a 2 miesiące po pływałam już na basenie i robiłam 50 długości na raz :)
Co do widoków w lampie na sali operacyjnej, mówiłam o tym pielęgniarkom, babki powiedziały że czytały o tym na forum, i teraz stawiają parawan specjalnie wyżej, żeby pacjentki nic nie widziały :P w ogóle miło wspominam pobyt w szpitalu, może jakaś dziwna jestem, ale było bardzo sympatycznie:)