człowiek z lasu pisze:Taa. Tyle, że PKS utrzymywał nierentowne "komunistyczne" połączenia po to, by ludzie mogli dojechać do pracy lub szkoły. Prywaciarze podjeżdżali mu przed nos i zgarniali ludzi tylko na tłustych liniach,panie "kapitalisto".
A jakie to ma znaczenie dla utrzymania linii PKS ? Mniej rentowne linie mogły być albo dotowane albo zamykane - albo powinno się to wiązać ze wzrostem ceny. Inną ewentualnością były mniejsze autobusy czy coś w tym stylu.Nie było żadnej inicjatywy.A wysyłanie dużego autobusu po jedną osobę czy kilka po prostu się nie opłaca.
To czy ludzie będą w pracy czy w szkole to problem ludzi (klientów).Wiem."
Nieludzkie i egoistyczne".Ale PKS czy każda inna firma nie istnieje po to by "zaspokajać potrzeby" tak po prostu.To jest nawet niemożliwe.
To transakcja dwustronna.Chodzi o
zarabianie na zaspokajaniu potrzeb. Nie ma zarobku - nie ma usługi.Tak działa kapitalizm. Płacenie za bilet to nie jest zdzierstwo. Bilet to koszt kierowcy i obsługi spółki PKS, koszt paliwa,koszty pojazdu itd.
Jakiś socjalista powie,że należy się "za darmo" i już - i będzie bredzić. Bo w gospodarce (czyli wymianie dóbr o ograniczonej ilości) "za darmo" tak naprawdę NIE ISTNIEJE.Takie "za darmo" jest po prostu KOSZTEM INNYCH LUDZI.
Jak były tańsze autobusy to ludzie do nich wsiadali. Czy ty byś zapłacił więcej bo osoba której nie znasz chce jeździć do pracy ? Nie wiem.Nie każdy też ma aż tyle, by dokładać innym ludziom. Jaka zresztą gwarancja,że cena biletów wynikała z wożenia innych osób,a nie zbyt wysokich płac zarządu ? Do tego też byś dokładał ? Jak to odróżnić ma klient i po co klient ma się tym zajmować ?
Rozumiesz to ?
A z drugiej strony - prowadziłbyś sam taką działalność charytatywną nie mając z tego żadnej korzyści oprócz zadowalania innych ludzi i wożąc ich cały boży dzień za darmo lub taniej niż wynoszą koszty - mając w perspektywie rachunki za paliwo, koszty utrzymania auta i jeszcze własne wyżywienie ? To nie jest rozsądne. Skończyłbyś z długami.
Dlaczego się czepiać ludzi,że w systemie, w którym podstawą jest dbanie o własny interes dbają o własny interes ?
Problem wynika z tego i tylko z tego,że to władze PKS nie chciały albo nie mogły zadbać dostatecznie o interes PKS. I teraz rynek (czyli ludzie,klienci) to weryfikują.