Jak to jest, że człowiek który karze innych za nieprzestrzeganie prawa, sam rażąco je łamie i nie ponosi żadnych konsekwencji dyscyplinarnych...
Artur Dudek, zastępca komendanta policji w jaśle stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Policjant jadąc prywatnym samochodem został zatrzymany przez funkcjonariuszy drogówki, gdyż przekroczył prędkość o 53 km/h. Zgodnie z aktualnymi przepisami mł. insp. Arturowi Dudkowi zostało zabrane prawo jazdy na trzy miesiące. Nie poniósł jednak żadnych konsekwencji dyscyplinarnych.
http://www.tvn24.pl/krakow,50/z-ca-kome ... 63587.html
PS. Czy uważacie, że policjanci w Jaśle dają dobry przykład kierowcom? Czy sami jeżdżą perfekcyjnie?
Z-ca komendanta policji w Jaśle stracił prawo jazdy
Z-ca komendanta policji w Jaśle stracił prawo jazdy
- Załączniki
-
- na zdjęciu po prawej Artur Dudek
- 1.jpg (50.95 KiB) Przejrzano 5185 razy
Re: Z-ca komendanta policji w Jaśle stracił prawo jazdy
Skoro jest stróżem prawa to powinien go sam przestrzegać. Tyle w temacie.
-
- Przyjaciel Forum
- Posty: 385
- Rejestracja: 23 lipca 2014, 10:49
- Lokalizacja: Śniadeckich 15
Re: Z-ca komendanta policji w Jaśle stracił prawo jazdy
Nie przestrzegał stracił prawko jak każdy obywatel.
Nie okazało się że stoi ponad prawem jak w milionie innych przypadków.
"... Nie próbował się zasłaniać swoją funkcją i przyjął mandat. Dopiero później, w luźnej rozmowie z funkcjonariuszami, przyznał, że też jest policjantem – zaznacza Tokarski..."
Jeśli jest tak jak piszą to jestem bardzo zdziwiony oczywiście na plus jego postawą.
Nie okazało się że stoi ponad prawem jak w milionie innych przypadków.
"... Nie próbował się zasłaniać swoją funkcją i przyjął mandat. Dopiero później, w luźnej rozmowie z funkcjonariuszami, przyznał, że też jest policjantem – zaznacza Tokarski..."
Jeśli jest tak jak piszą to jestem bardzo zdziwiony oczywiście na plus jego postawą.
Re: Z-ca komendanta policji w Jaśle stracił prawo jazdy
I tak będzie jezdził samochoden bez prawka, myślicie, że któryś z młodych w jasielskiej firmie go ruszy?
Ps. Masz racje, zostal ukarany jak zwykły obywatel a to błąd. Bo gdy Ty zrobisz.krzywdę policjantowi, to odpowiasz za to o wiele surowiej niż jakbyś zrobił krzywdę zwykłemu obywatelowi, prawo powinno działać w dwie strony, jeśli funkcjonariusz popełnił wykroczenie za które sam karze innych, powinien odpowiedzieć za to surowiej niż zwykły obywatel. Powinien także publicznie przeprosić wszystkich obywateli za to co zrobił i splamił honor i przykładność policji. Oczywoście powinien też ponieść konsekwencje dyscyplinarne. Ale w jasielskiej komendzie to nie problem... można narażać ludzkie zdrowie i życie, narażać innych na śmierć, być piratem drogowym.... i ciągle być zastępcą komendanta.... paradoks
Ps. Masz racje, zostal ukarany jak zwykły obywatel a to błąd. Bo gdy Ty zrobisz.krzywdę policjantowi, to odpowiasz za to o wiele surowiej niż jakbyś zrobił krzywdę zwykłemu obywatelowi, prawo powinno działać w dwie strony, jeśli funkcjonariusz popełnił wykroczenie za które sam karze innych, powinien odpowiedzieć za to surowiej niż zwykły obywatel. Powinien także publicznie przeprosić wszystkich obywateli za to co zrobił i splamił honor i przykładność policji. Oczywoście powinien też ponieść konsekwencje dyscyplinarne. Ale w jasielskiej komendzie to nie problem... można narażać ludzkie zdrowie i życie, narażać innych na śmierć, być piratem drogowym.... i ciągle być zastępcą komendanta.... paradoks
Re: Z-ca komendanta policji w Jaśle stracił prawo jazdy
I tak powinno być !
Szacun Panie Arturze.
-
- Guru
- Posty: 188
- Rejestracja: 22 kwietnia 2013, 04:39
Re: Z-ca komendanta policji w Jaśle stracił prawo jazdy
Szacun to by był, gdyby znał przepisy i się do nich stosowałŁyssy pisze: Szacun Panie Arturze.
Re: Z-ca komendanta policji w Jaśle stracił prawo jazdy
Szacun za przyznanie się do błędu i wzięcia tego na klatę. Zapiąć pasy to potrafi byle patafian.....lepidopterologia pisze:Szacun to by był, gdyby znał przepisy i się do nich stosowałŁyssy pisze: Szacun Panie Arturze.
Re: Z-ca komendanta policji w Jaśle stracił prawo jazdy
Być może niektórzy zbyt pochopnie oceniają sytuację. Faktycznie, jak gość terenu nie znał, mógł się zamyślić i znaku nie zauważyć. Ale co najważniejsze - przyznał się do błędu i nie "zasłaniał" funkcją, co moim zdaniem tylko to potwierdza.
-
- Guru
- Posty: 188
- Rejestracja: 22 kwietnia 2013, 04:39
Re: Z-ca komendanta policji w Jaśle stracił prawo jazdy
Po prostu moim zdaniem to powinien być standard a nie powód do zachwytów
Re: Z-ca komendanta policji w Jaśle stracił prawo jazdy
odezwała się Pani Doskonała...lepidopterologia pisze:Po prostu moim zdaniem to powinien być standard a nie powód do zachwytów
-
- Guru
- Posty: 188
- Rejestracja: 22 kwietnia 2013, 04:39
Re: Z-ca komendanta policji w Jaśle stracił prawo jazdy
Miło poznać Panie Niedoskonały
Re: Z-ca komendanta policji w Jaśle stracił prawo jazdy
Nobody is perfect, jak mawiał poeta....
Re: Z-ca komendanta policji w Jaśle stracił prawo jazdy
lol666 pisze:Być może niektórzy zbyt pochopnie oceniają sytuację. Faktycznie, jak gość terenu nie znał, mógł się zamyślić i znaku nie zauważyć. Ale co najważniejsze - przyznał się do błędu i nie "zasłaniał" funkcją, co moim zdaniem tylko to potwierdza.
Wiesz, co można zrobić z powodu zamyślenia? Spowodować wypadek.
Re: Z-ca komendanta policji w Jaśle stracił prawo jazdy
Owszem, można. Ale to trochę inny typ "zamyślenia". Koncentracja na drodze, a zwyczajne przeoczenie znaku bo się terenu nie zna to dwie różne sprawy.Emily pisze:Wiesz, co można zrobić z powodu zamyślenia? Spowodować wypadek.
Re: Z-ca komendanta policji w Jaśle stracił prawo jazdy
To jak by tak nie zwracał uwagi na znaki, albo by tak przeoczał każdy jeden, to co by było jeżeli by to był znak ustąp pierwszeństwa?lol666 pisze:Owszem, można. Ale to trochę inny typ "zamyślenia". Koncentracja na drodze, a zwyczajne przeoczenie znaku bo się terenu nie zna to dwie różne sprawy.Emily pisze:Wiesz, co można zrobić z powodu zamyślenia? Spowodować wypadek.
Jeżeli się nie zna danego terenu to powinno się jeździć bardziej skoncentrowanym i zwracać uwagę na każdy jeden znak, przynajmniej mi się tak wydaje..
Jedyny plus taki że nie zasłaniał się funkcją jaką pełni, tylko przyjął błąd na klatę i odebrali mu za to prawo jazdy na określony czas.Jak dla mnie +, bo coś mi się nie chce wierzyć że inni na takim stanowisku, by tak przyjęli wymierzoną kare.Przyznał się do błędu, odpokutuje.
Dla mnie tłumaczenie takie jak "przeoczył znak, bo nie znał terenu" - jest śmieszne