Najbardziej znany i rozpoznawany mieszkaniec Jasła?

[ladygaga36]

1. Wiesiu J.
2. "Korzeniowski"
3. Paweł O.
4. "Rucia"
To bez wątpienia czołówka

Paweł O. ? któż to taki?

[buła]

1. Wiesiu J.
2. "Korzeniowski"
3. Paweł O.
4. "Rucia"
To bez wątpienia czołówka

Paweł O. ? któż to taki?

domyslam sie ze chodzi o slynnego Jaskiniowca konsumującego patyka w 10 sekund

[sidnej]

zdecydowanie Wiesiu Jajko, na powaznie to on nie jest normalny.

[Pemek94]

Wszyscy mają Go za głupiego a tak na prawdę On jest najmądrzejszy ze wszystkich

[szpileczka]

Najbardziej rozpoznawany moim zdaniem jest P. Zdzisław z pod biedronki

[Procter]

Staszka z pod "Klaudiusza" haha

[bylbedziejest]

haha Staszka rządzi ;D.. !!!

[sali]

"jaselko" może ułożysz hymn o jaśle i tych osobach to ty będziesz sławnnnny

[koala]

--Edyt@-u -- wpisz się na listę bom Zbyszko z Bogdanica

[wojciech]

a ten "korzeniowski" który w kółko spaceruje wokół ogródka j. i przy ul Jana Pawła II to kto? On jest normalny? O której porze bym nie jechał, czy to 5 rano, czy 23.00 to on zapiernicza taki niski z brodą

Tak jest normalny, tylko ma chory kręgosłup.

i to, że tak spaceruje wiąże się z tą chorobą?
Bardzo zawsze mnie ciekawi ten człowiek

Głowy sobie nie dam uciąć, ale ten Pan chyba śpiewa w chórze Stąd pewnie wydolność płuc przy okazji ćwiczy biegając/chodząc Przynajmniej ja tak zawsze sądziłem. Jak widać każdy może mieć swoją teorię i to jest właśnie git. Niedawno widziałem go jak "biegł" sobie wzdłuż krajowej w Trzcinicy Podziwiam tego człowieka bardzo.

Żeby nie być gołosłownym w lewym dolnym rogu. Przynajmniej jest bardzo podobny

[sidnej]

a gdzie jest Józia?

[luki666]

a gdzie jest Józia?

na wczasach w osrodku na Foluszu

[konto usunięte]

Korzeniowski (Pavarotti), znany również jako Jeżyk śpiewa w chórze, mieszka koło ogródka jordanowskiego i nie dawno zmarli mu rodzice więc cały dom ma dla siebie więc dziewczyny bierzcie się za niego:) W wolnych chwilach od biegania opala się na balkonie nago wydepilowany do zera Jeżyk bardzo boi się wampirów dlatego konsumuje dziennie całą główkę czosnku.

Józka niestety od jakiegoś czasu przeprowadziła się na Folusz do "senatorium".

Gonzo dalej cieszy się piękną opalenizną i zdrową wątrobą, nadal wiernie kibicuje Czarnym i Borussii, czasami o 5 rano słychać przez okno pijackie "joooot kaa eees". Tylko najstarsi mieszkańcy pamętają go trzeźwego.

[Łysy]

Józia przynajmniej odpoczywa na Foluszu od swojej patologicznej rodziny...Już kawał czasu tam siedzi. Długo jej nie widziałem

[Goliat85]

i dobrze. Może troche znormalniała. Pamietam ja z czasów jak bylem malym chlopcem. Zawsze mi Jej bylo szkoda. Nie śmiejcie sie z innych ludzi. Kazdy ma tam jakies swoje. Moze spojrzcie na siebie