U Schabińskiej dawna restauracja Perła

[krolik]

Nazwa mi sie tez nie podoba, Perla byla duzo lepsza.

[bartek15]

Schab, barszcz, gołąbki ziemniaczane - rewelacja. Za 2 osoby 33zł, pełne brzuchy, połechtane podniebienie i szarlotka od szefa kuchni gratis Karta prosta, dania swojskie, regionalne, 2 zupy, schab, karkówka, cielęcina, pierogi i gołąbki - tyle. Przystawki: śledź i tatar z koniny. Na deser szarlotka na ciepło lub tort 3-warstwowy. Piwo po 5zł lane/butelka. Wystrój kolorowy, przyjemny i przede wszystkim nie-pałacowy i nie-sztywny. Polecam i uprzedzając zarzuty i pytania: nie jestem z firmy, nie jestem powiązany, szef i pracownicy to nie moi koledzy, czy znajomi. Byłem sprawdzić jak po rewolucjach i jest ok

[czarna1966]

No to trzeba by się tam wybrać skoro mówisz ,że ok .

[czarna1966]

Małe pytanko:)co jedliscie za te 33zł? bo nie bardzo zrozumiałam ':)napisz proszę:)

[Akasha]

niech się nawet nazywa "pod zwiędłym kutasem"

ta nazwa akurat zapada w pamieci hehehe, niezłe

[drechu]

akurat u Schabinskiej rownież w pamięc zapada, kojarzy się ze schabem czyli pewnie głównym daniem w owym lokalu

[krolik]

Ale dalej wisi napis Perla.

[Wojtq]

I tu mi coś nie gra. Bo jak zmieniali nazwę knajpy u Gesslerowej w TV to podczas rewolucji. A tu już po kolacji dawno brzuchy opadły a dalej Perła wisi. Pic na wodę fotomontaż.

[bartek15]

Odpowiadając na pytanie, co można zjeść za 33zł/2os. : barszcz czerwony z ziemniakami, gołąbki ziemniaczane 2 szt, schab wg wagi - 2zł/100g - podają na desce schab pieczony w całości z kością ok 2kg, na pajdzie chleba z cebulką i sosem pieczeniowym. Ważą przed podaniem, jesz ile chcesz, jak skończysz, ważą i płacisz, za różnicę - bardzo korzystnie wychodzi - dwa solidne, grube plastry, plus chleb i cebulka - 14zł/2os.

[add]

Hotel nazywa się Perła a restauracja w hotelu "u Schabińskiej". Dlatego napis dalej wisi.

[czarna1966]

Wygląda na to ,ze trzeba iść :)po powrocie napiszę jak było

[karol85]

witam, my też razem z narzeczoną byliśmy u Schabińskiej. Jedliśmy schab+ barszczyk+szarlotkę (podobnie jak kolega bartek15). Zapłaciliśmy nieco wiecej ale nie mogłem oderwać się od mięska, przepyszne (zjadłem 3 plastry- wiem, jestem świnia heheheh) !!!!
Jesteśmy bardzo zadowoleni, miło, czysto, wesoło. Narzeczona nie mogła sie nachwalić.
Zmiana zdecydowanie na lepsze, mam nadzieje że utrzymają poziom. Będziemy wpadać co jakiś czas. Co najważniejsze-jest to lokal dla każdego, na przystępną kieszeń, nie wydrze nas z butów (oczywiście raz w niedzielę czy raz na miesiąc można iść).
Gesslerka zrobiła dobrą robotę, trzeba jej to przyznać.
Ja rownież nie jestem z obsługi czy z rodziny, chciałem się przekonać czy warto. Warto!!!!

[sama]

Czytam czytam i myślę. Dwa kilo schabu na desce podają... Zjesz trzy kawałki. To co robią z resztą? Podają nadgryzione następnemu klientowi? A kiedy zostanie tego schabu tak powiedzmy ze 30 dkg to też podają? Wielkiego ruchu tam nie ma więc ten schab tak może krążyć po stolikach tydzień.Jest się czym zachwycać.Naprawdę. I ten barszcz z ziemniakami i gołąbki z ziemniakami.Coś niesamowitego

[czarna1966]

Też o tym myślałam ,ale mam nadzieję ,że podają mniej więcej tyle ile może zjeść te kilka osób przy danym stoliku:)w przeciwnym razie pomysł do d....zobaczę

[Otti]

http://slidesha.re/13ba4t4 Tutaj cały artykuł z Newsweeka. Warto przeczytać !!!