Park Linowy
Re: Park Linowy
Moim zdaniem 5 zł to nie majątek, do takiego parku nie chodzi się codziennie. Rozumiem opłatę, przecież to są takie rzeczy, że na pewno będzie trzeba coś wymienić, podreperować, zrobić jakaś konserwację, zwłaszcza, że będzie używane a nic przecież nie jest wieczne. Ważne jest bezpieczeństwo więc wszystko musi być na tip-top. Mam tylko nadzieję, że jak jest opłata to i poziom tego miejsca też będzie wysoki (chodzi mi o utrzymanie czystości itp.).
Re: Park Linowy
Jak już pisałam, nie chodzi o kwotę, tylko o zasadę. Skoro park linowy jest finansowany przez UM, gdzie o opłatach nie wiedzą, to jakim prawem narzuca je p. Baniak, czyli MOSiR, podlegający również UM?
-
- Guru
- Posty: 109
- Rejestracja: 15 czerwca 2012, 16:21
Re: Park Linowy
Zgadzam się z tym w 100% ale jak wiadomo miasto jest biedne a na paragonie ładnie pisze opieka instruktora a nie wstęp czy coś takiego. Również słyszałem że ma być darmowy , ale w obecnych czasach nic nie ma za darmo.
Re: Park Linowy
Owszem 5 zł to nie majątek i niech ta opłata będzie A różnica w informacjach pokazuje tylko jaki mamy burdel wszędzie xD
Re: Park Linowy
Dziś około godziny 11:10 miała miejsce taka sytuacja: Instruktor (szczupły, wysoki w okularach korekcyjnych z czarną ramką) wygonił mnie z toru BMX za brak kasku. Ok. Miał rację bo tak napisane jest w regulaminie, ale to że w czasie gdy jeździł tam mój 8 letni syn jacyś robotnicy ganiali po torze z motykami i grabiami już mu nie przeszkadzało. Po chwili syn chciał przejść trasę na parku linowym i tu okazało się, że trzeba zapłacić za przeszkolenie 5zł. Poinformowano nas również o innych warunkach: wiek, wzrost itp. Kiedy tak słuchaliśmy tego kazania ... odwracam się i widzę jak zieloną trasę przechodzi gruby facet z dzieckiem, które miało najwyżej 3 lata i 100cm wzrostu. Pytam więc pana instruktora jak to jest, że my nic nie możemy a ten facet sobie chodzi z malutkim dzieckiem bez jakiegokolwiek zabezpieczenia i wniesienia wcześniej opłaty. Odpowiedź instruktora zwaliła mnie z nóg: TEN GRUBY Z DZIECKIEM TO SYN KIEROWNIKA WIĘC SOBIE MOŻE WEJŚĆ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ. Ręce opadają ale ja tego tak nie zostawię.
Re: Park Linowy
MARIANNA popieram w 100% normalnie wszędzie układy nawet na parku linowym co do opłaty to zawsze tak jest że obiecują za free a potem i tak się płaci
Re: Park Linowy
po pierwsze skad wiesz ile to dziecko miało lat i wzrostu ...dwa Ci robotnicy wykonuja prace w okreslonym czasie i jak korzystajacy z parku nie przeszkadzaja to moga spokojnie tam sobie byc...a z opiekunem można tam wejsc (moze P. marianna chciała dziecko same puścić) To że duma zostala urażona to nie powód zeby płakać na forum jak to tam jest źle.....i odgrazanie sie tez raczej nie na miejscuMarianna pisze:Dziś około godziny 11:10 miała miejsce taka sytuacja: Instruktor (szczupły, wysoki w okularach korekcyjnych z czarną ramką) wygonił mnie z toru BMX za brak kasku. Ok. Miał rację bo tak napisane jest w regulaminie, ale to że w czasie gdy jeździł tam mój 8 letni syn jacyś robotnicy ganiali po torze z motykami i grabiami już mu nie przeszkadzało. Po chwili syn chciał przejść trasę na parku linowym i tu okazało się, że trzeba zapłacić za przeszkolenie 5zł. Poinformowano nas również o innych warunkach: wiek, wzrost itp. Kiedy tak słuchaliśmy tego kazania ... odwracam się i widzę jak zieloną trasę przechodzi gruby facet z dzieckiem, które miało najwyżej 3 lata i 100cm wzrostu. Pytam więc pana instruktora jak to jest, że my nic nie możemy a ten facet sobie chodzi z malutkim dzieckiem bez jakiegokolwiek zabezpieczenia i wniesienia wcześniej opłaty. Odpowiedź instruktora zwaliła mnie z nóg: TEN GRUBY Z DZIECKIEM TO SYN KIEROWNIKA WIĘC SOBIE MOŻE WEJŚĆ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ. Ręce opadają ale ja tego tak nie zostawię.
Re: Park Linowy
Forum jest po to aby się na nim wypowiadać, dzielić informacjami. Dziś bez ogródek uświadomiono mi, że "plecy" trzeba mieć wszędzie - nawet na parku linowym jak się chce ominąć regulamin. I nie szkoda mi 5 zł. Chodzi o to że jedni mogą cokolwiek a inni NIE. A skąd wiem ile miało wzrostu...? A stąd że mój syn ma 130cm i jak stoi obok niego ktoś kto nie sięga mu nawet po pachy z całą pewnością mogę powiedzieć że jest co najmniej 30 cm niższy. A w całym powyższym wywodzie nie chodziło mo o to ile kto ma wzrostu itp ale o to że to co się dzieje w tym chorym kraju jest niewyobrażalne. Jakiś koleś informuje mnie "prosto w pysk" że synalek kierownika ma tu inne prawa. To tyle w tym temacie.
Re: Park Linowy
z uzyskanych niedawno informacji mniemam ze pani to troche pokoloryzowała....podobno było tak ze ów pracownik poszedł do swojego kantorka na moment a Ci państwo (kierownik i jego syn) sami poczuli sie do wejścia na trase parku to co miał ich żdzierać w połowie trasy?
Re: Park Linowy
Bzdura. Gadali sobie zanim weszli na trasę.bond pisze:z uzyskanych niedawno informacji mniemam ze pani to troche pokoloryzowała....podobno było tak ze ów pracownik poszedł do swojego kantorka na moment a Ci państwo (kierownik i jego syn) sami poczuli sie do wejścia na trase parku to co miał ich żdzierać w połowie trasy?
Re: Park Linowy
Mogli gadać o wszystkim ale nie koniecznie o samym wejściu na trase trase....a ten kierownik sam mógł sie porządzić ;p;p;pMarianna pisze:Bzdura. Gadali sobie zanim weszli na trasę.bond pisze:z uzyskanych niedawno informacji mniemam ze pani to troche pokoloryzowała....podobno było tak ze ów pracownik poszedł do swojego kantorka na moment a Ci państwo (kierownik i jego syn) sami poczuli sie do wejścia na trase parku to co miał ich żdzierać w połowie trasy?
-
- Doświadczony
- Posty: 62
- Rejestracja: 4 czerwca 2011, 22:27
Re: Park Linowy
No niestety, tak to już jest. Żyjemy w państwie prawa i "regulaminów". Mamy ludzi równych i równiejszych a wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze gorzej. Olej to, bo szkoda nerwów.Marianna pisze:Bzdura. Gadali sobie zanim weszli na trasę.bond pisze:z uzyskanych niedawno informacji mniemam ze pani to troche pokoloryzowała....podobno było tak ze ów pracownik poszedł do swojego kantorka na moment a Ci państwo (kierownik i jego syn) sami poczuli sie do wejścia na trase parku to co miał ich żdzierać w połowie trasy?
Re: Park Linowy
dokladnie tak było.bond pisze:z uzyskanych niedawno informacji mniemam ze pani to troche pokoloryzowała....podobno było tak ze ów pracownik poszedł do swojego kantorka na moment a Ci państwo (kierownik i jego syn) sami poczuli sie do wejścia na trase parku to co miał ich żdzierać w połowie trasy?
czyżby Panni Marianna chce komuś zrobić na złość i korzysta z każdej nadarzającej się okazji????
a kierownik z synem niech nauczą się czytać tabliczek informacyjnych, bo jak widziałem tam tabliczka jest przed każdą trasą.
w tym jasłe nic nigdy nie bedzie bo ludzie są zbyt zawistni
Re: Park Linowy
opłata za dziecko jest totalnie nie na miejscu pomijając fakt,że Pan Baniak zrobił sobie państwo w państwie skoro już chce zarabiać niech ustali opłaty z głową bo nijak się ma żółty szlak dla dzieciaka do czerwonego dla dorosłego a opłata jest ta sama ,sprytne dziecko pokona go w przeciągu 5min. więc nie przesadzajmy z taką opłatą,nie wspomnę ,że większość korzystających z tej rozrywki to dzieci w wieku szkolnym więc teoretycznie powinny mieć zniżkę,a płacą tyle co osoby dorosłe Paranoja!
Re: Park Linowy
doszly mnie sluchy że Pani Marianna jest płci męskiej i uf tego dnia był z dzieckiem na rowerku
gratuluje podszywania się pod imieniem kobiety i pokazania się jako pospolity tchórz, gratulacje odwagi i przykładu dla dzieci
z pewnoscią jako rodzic jesteś dumny z tego
gratuluje podszywania się pod imieniem kobiety i pokazania się jako pospolity tchórz, gratulacje odwagi i przykładu dla dzieci
z pewnoscią jako rodzic jesteś dumny z tego