Poród w szpitalu jasielskim???
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
czesc mam takie pytanie jak długo mąż może zostać po porodzie rodzinnym z żoną ??? I jak to jest z opieka dziecka czy my je kąpiemy w szpitalu i czy można oddać dziecko, jak się chce odpocząć chwile ???
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Nie wiem jak to jest po porodzie rodzinnym ale u mnie mąż mógł zostać na sali 15min i potem mógł do woli być na korytarzu- dziecko dostaje są zaraz po urodzeniu i od tej pory jest cały czas przy tobie jeśli czujesz się na siłach - w każdej chwili możesz oddać dziecko do opieki panią które się zajmują noworodkami- dziecka niestety nie kapia w szpitalu tylko myją chusteczkami
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Ciuszków dla dzieciaczka bym nie dawała swoich albo jakies na których ci nie zależy do mnie nie wróciły ciuszki w ktore ubrałam swoje dziecko..
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Do dziewczyn które ostatnio rodziły. Czy w dalszym ciągu jest wymagane zaświadczenie do porodu rodzinnego?
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Część ja mam rodzić już nie długo i robiliśmy z mężem ten kurs znaczy szkole rodzenia i dostaliśmy zaświadczenie tak ze chyba jest tak wszyscy mówią ale najlepiej zadzwonic i dopytać u źródła ☺
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Hej mam pytanie do mamusiek co rodziły więcej niż 1 raz..... Jestem teraz w 2 ciąży za niedługo mam termin i jestem ciekawą jak to jest podczas 2 porodu- po podobno szybszy, mniej bolesny itd? Wiem że każdy porod postepuje inaczej ale mimo to jak możecie to podzielcie się doświadczeniami;)
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Ja rodziłam raz i nie mogę się wypowiedzieć jak by było z drugim. Ale przy pierwszym porodzie położna powiedziała, że z drugim dzieckiem mam przyjechać do szpitala od razu i nie czekać. A to z tego względu, że pierwszy poród trwał krótko, bo 4 godziny. Więc może to prawda z tymi kolejnymi porodami.
-
- Guru
- Posty: 174
- Rejestracja: 28 sierpnia 2010, 12:40
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Ja rodzę za 1,5 miesiąca i ciekawa jestem jak drugi poród będzie wyglądał:) pierwszy 6 godzin bóle krzyżowe i ogólnie bardzo bolesne skurcze (mam lekkie tyłozgięcie to może tez przez to) córka 3800 koleżanka też pierwszą rodziła 6 godzin a drugą 3 godziny ( druga była większa bo 3500 a pierwsza 3200)bez bóli krzyżowych i mówiła że ogólnie skurcze nie takie bolesne jak przy pierwszym ja tez mam taka nadzieję że szlaki juz przetarte i będzie łatwiej:) pozdrawiam i życzę lekkiego porodu
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Mogę wiedzieć na kiedy masz termin?viktoria11 pisze:Ja rodzę za 1,5 miesiąca i ciekawa jestem jak drugi poród będzie wyglądał:) pierwszy 6 godzin bóle krzyżowe i ogólnie bardzo bolesne skurcze (mam lekkie tyłozgięcie to może tez przez to) córka 3800 koleżanka też pierwszą rodziła 6 godzin a drugą 3 godziny ( druga była większa bo 3500 a pierwsza 3200)bez bóli krzyżowych i mówiła że ogólnie skurcze nie takie bolesne jak przy pierwszym ja tez mam taka nadzieję że szlaki juz przetarte i będzie łatwiej:) pozdrawiam i życzę lekkiego porodu
-
- Guru
- Posty: 174
- Rejestracja: 28 sierpnia 2010, 12:40
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
z ostatniego usg na 24 luty. córka tez sie urodzila wg terminu na usg (czyli tydzien wcześniej niz termin z okresu) a wg okresu mam na 03.03. ale podejrzewam że sprawdzi sie znów termin z usg poczekamy zobaczymy:) to może spotkamy się na oddziale:)
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
To może się spotkamy ja mam na 29 lutego - pierwszego synka ur tydzień wcześniej to może i teraz tak bedzie!;)
-
- Debiutant
- Posty: 1
- Rejestracja: 7 stycznia 2016, 21:47
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
witam czy ktoś z was chodzi do doktora zamorskiego w ciąży?
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Hmmmm czy drugi łatwiejszy???nie nastawiałabym się . Każdy poród jest bolesny sory no nie ma inaczej. W moim przypadku było podobnie jak za pierwszym razem. A że pierwszy raz był nawet nie taki straszny to drugi podobnie. Skurcze bolą poród też. Ale tak to już jest. Najważniejsze żeby było wszystko dobrze. A co do opieki na porodówce spoko a na oddziale nie źle.
- Jagoda Fioletowa
- VIP
- Posty: 635
- Rejestracja: 10 lutego 2009, 13:06
- Lokalizacja: RJS/RZE
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Ja akurat miałam dwie cesarki, więc na temat porodu naturalnego się nie wypowiem. Ale zasadniczo drugi poród bywa łatwiejszy, więc najlepiej być dobrej myśli i pozytywnego nastawienia. Psychika dużo daje. Wiele słyszałam, że po drugiej cesarce trudno się pozbierać i dłużej dochodzi się do siebie, a u mnie było zupełnie odwrotnie. Lekarka z noworodków dziwiła się, że tak szybko chodzę po cc Ale nastawiłam się, że muszę szybko wrócić do sprawności, bo w domu czekał na mnie starszy synek, którym też trzeba się zająć.
A co do ciuszków, to sprawa jest prosta. Albo nie bierzcie swoich. Te 3 dni szybko mija i dziecko spokojnie wytrzyma w tych szpitalnych, które nie są takie tragiczne, chociaż wiadomo, to nie to co swoje. Jeśli jednak ubierzecie dzidziusia w swoje rzeczy i wróci w innych, to zapytajcie pielęgniarek, albo same zaglądnijcie do żółtego kosza na bieliznę, który stoi po drodze do noworodków pod ścianą po prawej stronie. Jeśli tam ich nie będzie, a pielęgniarki wzruszą ramionami, dopiero wtedy mówcie, że ciuszki giną w szpitalu. Ja przy pierwszym synu miałam parę swoich ubranek, ale nic nie zginęło. Teraz przy córce nie miałam nic swojego.
A co do ciuszków, to sprawa jest prosta. Albo nie bierzcie swoich. Te 3 dni szybko mija i dziecko spokojnie wytrzyma w tych szpitalnych, które nie są takie tragiczne, chociaż wiadomo, to nie to co swoje. Jeśli jednak ubierzecie dzidziusia w swoje rzeczy i wróci w innych, to zapytajcie pielęgniarek, albo same zaglądnijcie do żółtego kosza na bieliznę, który stoi po drodze do noworodków pod ścianą po prawej stronie. Jeśli tam ich nie będzie, a pielęgniarki wzruszą ramionami, dopiero wtedy mówcie, że ciuszki giną w szpitalu. Ja przy pierwszym synu miałam parę swoich ubranek, ale nic nie zginęło. Teraz przy córce nie miałam nic swojego.
-
- Przyjaciel Forum
- Posty: 201
- Rejestracja: 17 sierpnia 2009, 15:39
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Witam,
Czeka mnie pierwszy poród za 4 tygodnie, czy któraś z was rodziła ze znieczuleniem? Macie jakieś zdanie na temat rodzenia ze znieczuleniem w Jaśle w szpitalu, albo w ogóle. Mój lekarz do którego chodzę powiedział, że w Jaśle na znieczulenie nie ma co liczyć, bo nie ma na tyle anestezjologów.
Czeka mnie pierwszy poród za 4 tygodnie, czy któraś z was rodziła ze znieczuleniem? Macie jakieś zdanie na temat rodzenia ze znieczuleniem w Jaśle w szpitalu, albo w ogóle. Mój lekarz do którego chodzę powiedział, że w Jaśle na znieczulenie nie ma co liczyć, bo nie ma na tyle anestezjologów.