mogłaś to złosić .necia pisze:nie dlaczego? ja tylko opisuje sytuacje jaka panuje w szpitalu
Poród w szpitalu jasielskim???
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Mnie ciął lek Szpak. Początkowo wydawało mi się, że mam strasznie pokiereszowany brzuch, ze wzgl. na ułożenie byłam cięta pionowo, ale teraz prawie znaku nie ma.
- Jagoda Fioletowa
- VIP
- Posty: 635
- Rejestracja: 10 lutego 2009, 13:06
- Lokalizacja: RJS/RZE
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Moją cesarkę też przeprowadzał dr Szpak w asyście dr Mejzy. I to wlaśnie dr Szpak mnie szył. Początkowo wyglądało nieciekawie, jakby nierówno zszyte. Do połowy ok, a dalej gorny fałd skóry nachodził na dolny. Poza tym szew nie wyszedł do końca, urwał się po prostu. A samo wyciąganie było bolesne, choć nie powinnam wcale czuć bolu. Teraz, kiedy minęło 7 miesięcy od porodu, deformacja nadal jest widoczna, a sama blizna w tym miejscu zrobila się gruba. Maść pomogła jedynie ją wybielić.
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Dr Szpak nie jest mistrzem szycia, już o tym słyszałam.
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Dziewczyny a czy podczas porodu sn podają jakieś środki przeciwbólowe, ogłupiacze itp ?
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
No własnie.. czy można liczyc na jakiekolwiek znieczulenie przy porodzie naturalnym w jasielskim szpitalu?
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Nie ma znieczulenia. Można jedynie skorzystać z gazu rozweselającego, prysznica, piłki.
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
yhy a ten gaz w ogóle coś daje ???
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
a jeszcze mam jedno pytanie czy któraś prowadziła ciąże u dr Słowińskiego i czy zleca on ktg ? a jeśli tak to w którym tyg ?
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
tak,zleca pod koniec ciazy jak kazdy,chyba ze cos sie nie spodoba podczas badania to wczesniej sprawdzaja,wszystko zalezy od przebiegu ciazy..
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
W zasadzie od początku 9 miesiąca lub pod koniec 8 co wizytę położna powinna zrobić ktg, chyba że masz problem ze skurczami, spłyconą szyjką czy rozwarciem to wcześniej będą kontrolować.
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Jeśli chodzi o mnie, to gaz rozweselający niestety nic, totalnie nic nie pomógł. Powiedziałabym nawet, że mnie tylko irytował . Niektórym wiele daje możliwość korzystania z prysznica, ale na mnie nie zadziałał należycie, przy bólach krzyżowych ciepła woda potęgowała ból... Co do piłki, to mi pomogła.
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Mi cc robil dr Szpak i dr Mejza, bylam zadowolona. Blizna po miesiacu od cc wyglada bardzo ladnie
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Ja miałam robione pierwsze KTG nie cały tydzień przed porodem w szpitalu na trakcie (poród miałam w wyznaczonym terminie).
Natomiast skakanie na piłce mi w ogóle nie pomagało, wręcz przeciwnie. Zbawienny był ciepły prysznic i mąż by się przydał w takim momencie. Kobitkom, które chcą i mogą mieć mężów przy sobie polecam, bo facet jest wtedy pomocny Mój niestety nie zdążył...
A tak apropos PYTANIE DO PAŃ, PRZY KTÓRYCH BYŁ MĄŻ W TRAKCIE PORODU: dostał jakiegoś urazu, wstrętu do seksu???? Pytam z ciekawości, bo to dość sporne, a nie wiem od czego to zależy. Czy od słabej psychiki, wrażliwości czy może nastawienia?
Pytam w tym wątku, bo nie umiem zakładać nowego tematu
Natomiast skakanie na piłce mi w ogóle nie pomagało, wręcz przeciwnie. Zbawienny był ciepły prysznic i mąż by się przydał w takim momencie. Kobitkom, które chcą i mogą mieć mężów przy sobie polecam, bo facet jest wtedy pomocny Mój niestety nie zdążył...
A tak apropos PYTANIE DO PAŃ, PRZY KTÓRYCH BYŁ MĄŻ W TRAKCIE PORODU: dostał jakiegoś urazu, wstrętu do seksu???? Pytam z ciekawości, bo to dość sporne, a nie wiem od czego to zależy. Czy od słabej psychiki, wrażliwości czy może nastawienia?
Pytam w tym wątku, bo nie umiem zakładać nowego tematu
Re: Poród w szpitalu jasielskim???
Mi również gaz nic nie pomógł, nie czułam żadnej różnicy. Co do prysznica u mnie na bóle krzyżowe był zbawieniem, im bardziej gorąca była woda tym mniej bolało. Jeśli chodzi o piłkę, to dla mnie bez rewelacji.