Flaczki z móżdżkiem

[Magladenka]

Co najpaskudniejszego zdarzyło Wam się zjeść? Czytam tu o jajecznicy z móżdżkiem: ja bym nie ruszyła. A najgorsze co jadłam kiedykolwiek to ... nasze swojskie flaczki. Zapachu gotowania tego nie zapomnę i w swojej kuchni nie powtórzę, nie ma mowy. Myślę, że móżdżek to podobne okropieństwo, choć może nie śmierdzi tak przy gotowaniu. A wy? co jedliście najgorszego w życiu?

[Zynek6]

temat bez sensu, każdy je co lubi, a dlaczego Pani komuś obrzydza. Dla mnie flaczki są bardzo dobre, a i móżdżek jadłem i nic wstrętnego w tym nie widzę naprawdę nie rozumie tematu dla mnie najobrzydliwszy to jest ryż z warzywami a mogę przypuszczać że Pani to smakuje

[kociamberek]

najgorsze co jadłam kiedykolwiek to ... nasze swojskie flaczki.

to znaczy że albo źle zrobione były albo koleżanka nie wie co dobre albo .....

[małaczarna3]

kilkakrotnie jadłam móżdżek i nigdy nie zapomnę tego smaku ..pycha po prostu pycha i żal że teraz nigdzie nie można kupić tego produktu a flaczki jem często i te gotowe i te które sama gotuję i też są pyszne, po prostu trzeba umieć je przyrządzić.

[PabloJKS]

Magladenka ja nie wiem czy Tobie płacą za to nabijanie postów czy co , ale skończ w końcu zakładać tematy , które nie mają żadnego sensu i niczemu nie służą . Nie długo założysz temat , w którym będziesz pytać kto jaką bielizne nosi albo inne tego typu bzdety

[japonka12]

Magladenka ja nie wiem czy Tobie płacą za to nabijanie postów czy co , ale skończ w końcu zakładać tematy , które nie mają żadnego sensu i niczemu nie służą . Nie długo założysz temat , w którym będziesz pytać kto jaką bielizne nosi albo inne tego typu bzdety

popieram.
A tak w ogóle to każdy je to co lubi.

[warez]

Źrenice z kałem w sosie urynowym - mniam!!!

[dragoness]

Źrenice z kałem w sosie urynowym - mniam!!!

Bez komentarza. Poziom powala jak zwykle. A o móżdżek to można się np. w Domiceli zapytać.

[Magladenka]

Moja znajoma jadła jakieś zupy żołądkowe w Rumunii, ozorki i inne takie dziwne sprawy. Jak człowiek bardzo głodny i nic innego nie ma - wiadomo, zje i to. Ale jakieś owady - to bym nie zjadła

[CYNGIEL]

Moja znajoma jadła jakieś zupy żołądkowe w Rumunii, ozorki i inne takie dziwne sprawy. Jak człowiek bardzo głodny i nic innego nie ma - wiadomo, zje i to. Ale jakieś owady - to bym nie zjadła

A robaczek z buteleczki Mescala?Miodzio.

[CrazyVirus]

Móżdżek wieprzowy smażony jadłem wiele razy kilka lat wstecz i jest na prawdę rewelacyjny. Smakowo zbliżony do jajecznicy. Jeśli chodzi o flaczki to bardzo lubię ale preferuję po Zamojsku bo w rosole ich specyficzny smak i zapach jest zbyt uwydatniony. Nie widzę nic dziwnego w takich potrawach. Teraz jakaś dziwna moda nastała, że tylko fast food jest ok a wszystko inne blee. Przecież dawniej takie potrawy to był standard.
Wątrobę wieprzową, żołądki i wątróbkę też jadłem.

[dragoness]

Gulasz z drobiowych żołądków, ozorek w sosie musztardowym, cynaderki, móżdżek cielęcy w panierce, z tym, że to ostatnie ciężko było kupić, flaczki...przecież to potrawy dzieciństwa.