Wsiiz w Rzeszowie - opinie

[Mastah]

Mój kolega właśnie uczęszcza tam na logistykę zaocznie i jest w miare zadowolony, wiadomo sa przedmioty z których musisz sie przyłożyć i są te, które olewasz. Na drugim semestrze miał zajęcia w sobote w Rzeszowie w niedzielę w Kielnarowej. Dostać myślę, że sie dostaniesz bez problemu (wpisowe itp to dla nich zysk ) Znajdą się pewnie Ci, którzy Cie zruzgają, że prywatna, że dno, co za kierunek, ale tym sie nie kieruj 'zawiść zazdrość zamiast starać się mieć wiecej ' pozdro

[DarkneSS12]

Kiedy studiowałem w Rzeszowie WSIiZ był nazyawny wyższą szkołą imprez i zabaw... chodziło głownie o poziom nauczania. Dla potwierdzenia tego co pisze dodam sytuacje z gazetki "Anonse" było tam ogłoszenie pracodwawcy, który szuka informatyka po studiach wyższych do swojej firmy, ale na końcu dopisał "z wyjątkiem WSIiZ". Także uczelnia nie cieszyła się zbyt wielkiem uznaniem. Dodatkowo mogę dodać, że kilku moich znajomych kończyło tę uczelnie rownocześnie ze mna...
ich koszta to była porażka. Za każda porawkę trzeba było płacić, za ksiażki... ogolnie za wszystko.
Aktualnie nie wiem jaka jest sytuacja to co opisałem wyżej miało miejsce 3 lata temu.
Pozdrawiam i powodzenia.

[stokrotka:)]

darkne co za głupoty piszesz - jak taki mądry jesteś to mogłeś iść studiować na politechnikę Krakowską. Jeśli byś studiował na tej uczelni to takich bredni byś nie pisał..powielasz kogoś innego stereotyp. Nie studiuje na tej uczelni ale na innej w rzeszy ale wiem że to co piszesz to jakieś brednie.może twoja byla ukonczyla tą uczelnie i chcesz zakozaczyć.

odnośnie jaślanina - lepiej nie pytaj czy ciężko się dostać tylko czy ciężko jest się utrzymać. Jak w każdej uczelnie dużo przyjmują nie zależnie czy to plibuda czy uniwerek czy wyzsza szkola ale poźniej dużo odpada bo przez 3 lata trafisz na takich prof czy dr co zrobią sobie selekcje...rzeszów to nie jasło, nawet w krośnie napewno dużo ciężej na pwsz niż w jasle w podkarpackiej.

[NotoriusBIG]

,,nawet w krośnie napewno dużo ciężej na pwsz niż w jasle w podkarpackiej." Amerykę odkryłaś
Szkoła wyższa w Jaśle i Wsiz to PORAŻKA.
Myślałem, że kończy się era ludzi, którzy nadal studiują na takich kierunkach jak ekonimia, administracja, szczególnie w tych ,,renomowanych" uczelniach.
W domu żyje przeświadczenie z czasów Polskiej Partii Robotniczej, że ,,lepi mieć papierek niż go nie mieć".
Gó**o prawda!
Wielkie ambicja a potem praca poza zawodem w hurtownii, lub na emigracji (w większości przypadków)
Weźcie sprawdźcie jakie jest zapotrzebowanie na dany zawód i jakie będzie na najbliższe lata i tam poślijcie swój tyłek.

[DarkneSS12]

Stokrotka z Twojej inteligencji i tego co napisałeś-aś wynika, że skończyłeś-aś conajmniej podstawówke wieczorowo.
Nie wymyślam tego... pisze jak było także jak nie masz nic mądrego do napisania to się wstrzymaj.
co to w ogole za tekst pfffff
pozdro

[DarkneSS12]

PS z Twojej wypowiedzi wynika, że nadal studiujesz... to skad możesz wiedzieć co było kilka lat wstecz?

[magda23]

Chciałam zapytać o opinie na temat innej prywatnej uczelni w Rzeszowie, a mianowicie WSPiA. Czy warto tam studiować ?

[DarkneSS12]

magda23 Na WSPiA studiowalem... wpisowale bylo 350 zł... podreczniki masz za darmo... dostaniesz sie w 100%, ale utrzymać sie jest bardzo cieżko.
Typowe studia pamięciowe. Jeżeli chodzi o sam budynek dydaktyczny to warto to zobaczyć

[andrzej_ar]

WSIIZ a WSPiA to dwie RÓŻNE uczelnie.

Jak w każdym przypadku i każdej uczelni - ci którzy mają pojęcie/wiedzę/uczą się skończą je. Ci którzy nigdy nie powinni zostać studentami a czasem wyjść poza zawodówkę - nie ukończą jej.
Dość powiedzieć że są uczelnie kształcące magistrów, którzy mają problemy z matematyką w zakresie mnożenia do 100 i pisania wykraczającego poza prawidłowe napisanie swojego imienia i nazwiska oraz adresu zamieszkania - bardzo to przykre ale prawdziwe.
WSPiA wychodzi dużo taniej - poza czesnym i wpisowym nie płaci się nic więcej a otrzymuje parę książek w czasie trwania studiów a bywa, że po zebraniu odpowiedniej grupy zapewniają także darmowy dojazd na uczelnię. Do tego mają dość nowoczesną i nową bazę dydaktyczną ale kierunki w jakich kształcą to prawo, administracja i bezpieczeństwo wewnętrzne. Logistyki tam nie ma zwyczajnie.

Dostać się jest coraz łatwiej wszędzie - prawie na każde studia, szczególnie prawnicze, administracyjne itp - wynika to ze zmniejszającej się liczby potencjalnych klientów/studentów a sporej oferty. I dotyczy to prawie wszystkich uczelni wyższych w Polsce.

Co do papierka - no niestety ale właśnie panuje przeświadczenie, szczególnie wśród pracodawców - co widać po warunkach stawianych podczas rekrutacji, że nieważne jak g..wniany papierek ale mgr musi być. Dopiero potem liczą się ewentualnie umiejętności. Ale barierą nie do przebycia jest brak mgr.

[lyn]

Hej, aktualnie studiuję na WSIiZ-ie i to dziennie, więc mam coś do powiedzenia;) bez koloryzowania- jest to uczelnia jak każda inna, są rzeczy, które Cię wkurzają, ale jest też wiele naprawdę kompetentnych osób i ciekawych zajęć! Zachęca też atmosfera, tak jak już zaczęłam, wykładowcy mają wiele do przekazania i nie robią jakichś problemów, jedni wymagają więcej i trzeba przysiąść, ale niektórzy jak widzą, że czaisz o co chodzi i jesteś aktywny, to dadzą Ci zaliczenie bez kolokwium. Możesz też zrobić różne certyfikaty, za które i tak byś zapłacił, a robisz je przy okazji w szkole. Nie żałuję że wybrałam tę uczelnię, owszem jest prywatna i wiele rzeczy kosztuje, ale daje Ci też możliwości do pokrycia tych kosztów, ja otrzymuję stypendium od pierwszego roku i bardzo mi ono pomaga! Możesz się też starać z początku o bezpłatne miejsce na rok studiowania. Z tym pracodawcą, który niby miał podkreślić, że nie chce z WSIiZ-u to ponoć celowe działanie. Teraz szkoła ma coraz lepszą opinię, wiele znanych osób się przez nią przewija, z czego można skorzystać, jest tyle debat i spotkań, że każdy znajdzie coś dla siebie. Co więcej... hm, do kielnarowej jeździ każdy, bo tam jest drugi kampus, nawet lepiej wyposażony niż w Rze, ale kursują autobusy wsizowe, które za free Cię odwiozą i przywiozą. Wybór należy do Ciebie;) mieszkam ze studentem polibudy i wspia, też są zadowoleni, zależy na jakich trafisz ludzi, jak masz ochotę się uczyć, to nie będziesz miał żadnego problemu. Mam nadzieję że pomogłam;)

[Magladenka]

Jak się chcesz uczyć, to się i w Żaku nauczysz. A WSiZ jest coraz lepszy.

[avicularia]

Jak się chcesz uczyć, to się i w Żaku nauczysz. A WSiZ jest coraz lepszy.

Tia ,,Żaki" to yntelektualne ynstytucje sami specjaliści po tym czymś się rodzą.

A co do Wsizu koleżanka kończyła, baaaardzo zadowolona. A i praktyka za granicą jej się trafiła ( Wsiz ją wysłał), dzięki czemu oprócz wiedzy zdobyła też umiejętności praktyczne.

[Drapichrust]

Ogólnie tego typu uczelnie są po to aby zarabiały dużą kasę. Studia gdzie wystarczy wpisowe i już się jest studentem nie polecam. Skończyłem coś podobnego. Mam kilku znajomych po WSIiZ i... są w Holandii bądź Anglii. Taka przyszłość niestety czeka większość studentów.
Studia rozrosły się po to aby nasza władza mogła cieszyć się z zaniżonych statystykach odnoszących się do osób bezrobotnych. Studenci nie są uznawani za bezrobotnych.

[Kasztan]

Jest koło naukowe z logistyki:) I chyba jest tam ok niestety więcej nie wiem bo nie uczęszczam:)
Pozdrawiam

[Melisandre]

Od roku akademickiego 2012/2013 studenci, którzy rozpoczynają studia są objęci nowym systemem kształcenia (nie dotyczy to studentów, którzy jesienią 2012 roku byli na drugim/trzecim roku - dlatego też nie ma się co łudzić, że ktoś da Ci zaliczenie bez podejścia do egzaminu tylko dlatego, że jesteś aktywny - wykładowcy MUSZĄ mieć dowód tego, że egzamin został przeprowadzony; chyba że dziekan zarządza egz. ustny, jednak zapewniam, że w porównaniu do lat ubiegłych było więcej egz. ustnych aniżeli teraz). Dlatego też aby zaliczyć, trzeba zdać każdy tzw. efekt kształcenia/umiejętności. Mogę śmiało porównać sytuację obecną z tą, jaka miała miejsce w przeszłości - otóż dawniej aby zdać, nie trzeba było się wiele męczyć. Na WSIiZie zrobiłam studia licencjackie (wtedy objęta byłam starym systemem), magisterkę zaczęłam natomiast jesienią 2012 i objęta jestem nowym systemem. Dawniej wystarczyła podstawowa wiedza na ocenę dostateczną. Obecnie trzeba się nieco przyłożyć.
Przykład: Prowadzący w trakcie semestru przeprowadził 5 wykładów. Do każdego z wykładu przypisano określony efekt kształcenia, jaki wymagany jest od studenta. Na zaliczeniu otrzymujesz po dwa/trzy (zależne od prowadzącego) pytania z każdego wykładu. Aby zaliczyć efekt kształcenia, musisz odpowiedzieć dobrze na minimum połowę pytań odnoszących się do jednego wykładu (modułu). Aby zaliczyć egzamin, musisz zaliczyć wszystkie efekty. Być może będzie to w Twoich oczach skomplikowane, ale zapewniam, że można się do tego przyzwyczaić.
W poprzednich latach, u niektórych prowadzących zdawali wszyscy. Obecnie u tych samych prowadzących nie zdaje w pierwszym terminie ok. 40 osób na 100. Plus jest taki, że nie wnosi się opłaty za poprawkę (II termin). Dawniej poprawka kosztowała 35 zł.
Ja studiuję na innym kierunku aniżeli Ty zamierzasz, stąd niewiele mogę Ci pomóc w temacie logistyki. Więcej informacji znajdziesz tutaj: http://kandydaci.wsiz.rzeszow.pl/pl/stu ... /logistyka i tutaj http://wsiz.rzeszow.pl/pl/studenci/kola ... ukowe.aspx
Pod drugim linkiem znajdują się wszelkie informacje na temat kół naukowych, do których można przynależeć będąc studentem WSIiZ.
Odnośnie tego, co ktoś wcześniej napisał - nie tylko po WSIiZie jest ciężko o pracę. Taka sama sytuacja ma miejsce w przypadku studentów z innych uczelni.
Pozdrawiam

Jakbyś miał więcej pytań dotyczących funkcjonowania uczelni, chętnie pomogę.