Cóż....
Coś niebywałego. Tego media Wam nie pokazują
Grupa europosłów poprosiła o umowy z przemysłem farmaceutycznym ws. Covid-19. Otrzymali... zaczerniony, ocenzurowany tekst
To jest demokracja? Nie, to jest tyrania na rzecz prywatnych interesów.
TVP, TVN, Polsat? Cisza. Dlatego apelujemy o UDOSTĘPNIANIE, niech jak najwięcej osób to zobaczy!
Treść KONTRAKTU NA SZCZEPIONKI na Covid-19 między UE a koncernami farmaceutycznymi została OCENZUROWANA DLA LUDZI, którzy będą nimi szczepieni! Poseł Parlamentu Europejskiego ujawnia szwindel, jakiego dokonali eurokraci ukrywając treść tych zapisów przed tymi, których pieniądze wydali na rzecz tego produktu. Trudno znaleźć słowa, by to skomentować.
https://www.facebook.com/KONFEDERACJA20 ... 9412159414
Tak się fałszuje statystyki zakażeń i zgonów na Covid-19: Lekarze nie kierują na testy osób zaszczepionych mimo objawów koronawirusa!
Mówimy o tym od dawna! W sprawie pandemii ludzie są regularnie okłamywani.
"Marta uczy w szkole podstawowej, dwa razy przyjęła szczepionkę firmy AstraZeneca. Kilka dni temu dopadła ją wysoka gorączka, do tego katar, utrata węchu i smaku. Objawy wskazywały na klasyczny covid, choć obecnie dominuje delta. Skontaktowała się z lekarzem i okazało się, że nie dostanie skierowania na test na covid, bo jest zaszczepiona. Zrobiła go sama – jest zarażona. Córce Marty też nie wystawiono skierowania na test, co więcej – zalecono pójście do szkoły. Odpowiedzialna matka zatrzymała ją jednak w domu. Po trzech dniach dziewczyna miała takie same objawy.
Na podobne sytuacje skarżą się zaszczepieni przedstawiciele różnych zawodów, nie tylko nauczycielki. Jednak w przypadku szkół sprawa niekierowania na testy osób zaszczepionych wydaje się szczególnie niezrozumiała. Jeden nauczyciel może mieć kontakt z setką dzieci. Odmiana delta rozprzestrzenia się równie łatwo jak ospa wietrzna. Nawet jeśli zaszczepiony nauczyciel ma skąpe objawy, mimowolnie staje się chodzącą bombą biologiczną. Niezrozumiała wydaje się postawa lekarzy, którzy nie chcą dawać skierowań na testy. Biorąc pod uwagę koszt jego wykonania komercyjnie (od 120 do 300 zł, a nawet 500 zł), nikt chyba nie ma wątpliwości, jak ochoczo niegrzeszący nadmiarem pieniędzy nauczyciel wyciągnie je z kieszeni.
Wniosek jest prosty – ogłaszane statystyki zakażeń są zakłamywane. Lądują w nich głównie testowane osoby niezaszczepione. W rzeczywistości zakażeń jest znacznie więcej. Robisz mało testów, masz wynik. Może dlatego WHO nie bardzo wierzy w raporty spływające z Polski.
Sęk w tym, że zgodnie z rozporządzeniem w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń w związku z epidemią zaszczepieni domownicy lub ozdrowieńcy mieszkający z osobą chorą są zwolnieni z kwarantanny. A to bardzo niebezpieczne w obecnej sytuacji epidemicznej, szczególnie w szkołach. Zaszczepieni bowiem mogą przenosić wirusa. Czy więc przepis nie powinien zostać zmieniony?"
Autor: Beata Igielska, Tygodnik Przegląd
Już 25 września po raz pierwszy informowaliśmy, że cały resort zdrowia manipuluje własnymi danymi na temat udziału osób zaszczepionych w zakażeniach i zgonach. Wówczas pierwszy raz obnażyliśmy kłamliwą narracją ministra Niedzielskiego, który twierdził wtedy (i trzymał się tego do teraz!), że "udział osób zaszczepionych w nowych zakażeniach wynosi 0,9 proc., czyli 99,1 proc. nowych zakażeń to są ludzie niezaszczepieni, a jeśli chodzi o zgony to odsetek ten wynosi 98 proc."
To była perfidna, kłamliwa manipulacja, bo już wtedy osoby zaszczepione odpowiadały za 20,51% zgonów oraz 28,64% zakażeń.
Mimo to, cały resort zdrowia przez kolejne 1,5 miesiąca prowadził swoją fałszywą propagandę, obklejając Polskę plakatami, banerami i grafikami, które okłamywały Polaków, że osoby zaszczepione stanowią tylko 1% zgonów na Covid-19.
Przez cały ten czas regularnie, co tydzień, publikowaliśmy najnowsze dane (uczciwie, w oparciu o statystyki z Ministerstwa Zdrowia!) w tej sprawie, organizowaliśmy konferencje prasowa, by nagłaśniać to oszustwo resortu zdrowia, złożyliśmy nawet wniosek do NIK z prośbą o kontrolę tej kłamliwej kampanii, która za pieniądze Polaków wprowadza ich w błąd. I UDAŁO SIĘ!
Wczoraj na konferencji prasowej minister Niedzielski przyznał, że "w ostatnim czasie 20-30 proc. hospitalizacji, zgonów na Covid-19 to zaszczepieni."
Co prawda minister dalej w pewnym stopniu zaniża te statystyki, ale udało nam się przełamać ten propagandowy mur i doprowadzić do sytuacji, w której de facto przyznaje nam rację. FAKTY i PRAWDA dla obywateli, o to zawsze walczymy!
A tak wyglądają faktyczne statystyki zakażeń i zgonów na Covid-19 wśród osób zaszczepionych (oczywiście na podstawie danych z Ministerstwa Zdrowia):
[29 października - 5 listopada 2021]
Zakażenia
➡ zaszczepieni: 26 084 [38,23%]
➡ niezaszczepieni: 42 140 [61,77%]
Zgony
➡ zaszczepieni: 210 [31,25%]
➡ niezaszczepieni: 462 [68,75%]
Ze względu na to, że liczba zakażeń i zgonów wśród osób zaszczepionych wciąż rośnie, a minister Niedzielski ma tendencję do okłamywania społeczeństwa, my oczywiście wciąż co tydzień będziemy aktualizować te dane i je publikować.
A tak wyglądają faktyczne statystyki zakażeń i zgonów na Covid-19 wśród osób zaszczepionych (oczywiście na podstawie danych z Ministerstwa Zdrowia):
Przymuszania do szczepień na Covid-19
VAT do 15%
Obniżka akcyzy z 1,51 zł do 0,41 zł
