przecież dobrze grali

jak taki dobry w strzelaniu jesteś to wynik prośze polska ukraina na dziś. przyda się

eliminator pisze:Nie mów ,że trafiłem Oscar z Gorlic jest??? Strzelałem

Benett faktycznie nawet fajnie grają a co nie do śpiewają to do wyglądają . natomiast jeśli ktoś lubi zespoły co udają że grają, gdyż muzyka puszczana jest z podkładów to polecam ten z Gorlic. tylko ciekawe co zrobią w przypadku, gdy im prądu na weselu braknie skoro tam nawet perkusji z tego co się orientuję nie ma.

żak jest spoko

lasagna pycha

też byłem i fajna frajda

znajomości też pomagaja z tego co wiem.

o ciekawych rzeczach piszecie. widać ze bezrobocie i każdy siedzi w chacie i się nudzi!

jak się ktoś nie nadaje "za kółko" to nie zda nawet za 20 i negatywną opinię która czasem odbiega od rzeczywiscosci nauce jazdy robi.

szkólek jest wiele ale duża selekcja

kopertka najbardziej im się przyda

SZCZERAprawda pisze:grali ok.20 minut a wiecej mnieli przerwy.pomijajac fakt ze sie opili i trzeba ich bylo odwiezc do domu.jak ze jakbym miala wychodzic za maz jeczsze raz to wziela bym kogo innego.gdy prosilam ja ,maz i goscie o zabawy to nie robili. tak ze zmarnowane pieniadze

tak z ciekawości? kiedy grali to wesele, może to było już parę lat temu jak zaczynali? tzw. trudne początki.
miałem ich na swoim weselu, bo polecili mi ich moi znajomi, którzy też ich mieli i jestem bardzo zadowolony. Nie piją wogule!!! , a odnośnie zabaw to jakie sobie z nimi ustalisz to robią. Jeszcze na weselu byłem z żoną trochę zakręcony to chodzili za nami pytając nas kiedy i czy chcemy jakieś zabawy, czyli kontakt między nami, a Camberem był na weselu świetny. I nie myśmy ich prosili, tylko sami rozkręcali towarzystwo. I ważna rzecz jaką robili to jak zostali poproszeni o granie przy stolikach i śpiewanie to bez żadnych problemów nawet w taki sposób "na żywo" bawili gości. Jest ich dużo,bo 6 osób ale naprawdę profesjonalnie grają. POLECAM.