Ray Donovan
Hell on wheels
Vikings
Homeland (chyba już kiedyś polecałem)

Postawienie figury Nepomucena przy wałach to absurd. Mam nadzieję, że pomnik nie został postawiony za publiczne pieniądze. Bardziej by się przydał po drugiej stronie wału, mógłby robić za wodowskaz.
Natomiast wspomniana figura na Rynku ze względów historycznych powinna zostać tam gdzie stoi. Co prawda po remoncie płyty rynku nie ma już śladu po studni miejskiej (wcześniej w jej miejscu był klomb), ale dla osób zorientowanych jest to wyraźny ślad przeszłości miasta.

juve_fan pisze:
I jestem w stanie się z tym zgodzić do ostatniego słowa, bo to nie tylko ONR, ale cały obóz narodowy (a wówczas jak wiesz była to dość liczna siła).

Różnych "sił" było wtedy bez liku, w tym kilka tych, które można określić jako "narodowe", nie wszystkie polskie. Ale to już temat na inną dyskusję przy niejednej butelczynie szlachetnego trunku.
A do ONR się odwołałem szukając przykładu skrajnego i to bez wchodzenia w szczegóły podziałów wewnątrz samego obozu.
Wydaje mi się, że ze swej strony temat jak i argumentację wyczerpałem. Wobec powyższego życzę miłego dnia wszystkim.
Ale ja tu jeszcze wrócę .

juve_fan pisze:Z całym szacunkiem kolego @Liebre do Twojej wiedzy historycznej, ale stwierdzenie

"statystycznie polscy młodzi faceci" - jest trochę mało naukowe

Obejrzyj filmik z Pogrzebu Dmowskiego
http://www.dailymotion.com/video/x3xgox ... ws?fbc=884

2:20-2:35
A tutaj władze SN
http://pu.i.wp.pl/k,MjE5NzE1MTIsNDIxNTI3,f,SalutONR.jpg
http://pu.i.wp.pl/k,MjE5NzE1MTIsNDIxNTI3,f,SalutSN.jpg

Połowa lat 30. harcerze
http://images49.fotosik.pl/815/0499c703e7b5056fmed.jpg

Sportowcy:
http://images46.fotosik.pl/764/5b16da4e4e8d032amed.jpg

Wyrazy szacunku odwzajemnione. Cóż, nie czas i nie miejsce na dyskusję panelową aby móc bardziej naukowo się wypowiadać, choć temat kusi i zachęca do polemiki, mimo chronicznego braku czasu. Ale filmik, który załączyłeś, niejako potwierdza postawioną przeze mnie tak mało naukowo tezę i koresponduje z tym co napisałem we wcześniejszych postach. A więc, reasumując, salut ten był znany i powszechnie używany przez różne organizacje, w tym polityczne, sportowców , w trakcie różnych uroczystości (ot, dobry przykład, pogrzeb Romana Dmowskiego), ale nie był stosowany, że tak to określę mało naukowo, w sytuacjach nieobrzędowych (oczywiście, jak od każdej reguły i od tej znajdzie się sporo wyjątków). Normalnie ludzie na ulicy nie witali się podnosząc prawej ręki (może z wyłączeniem ideowo zaangażowanych OeNeRowców).

juve_fan pisze:
Po pierwsze oba gesty różnią się od siebie.
Po drugie, nie rozumiem takiego toku myślenia. II WŚ to zaledwie kilka lat w historii świata. Oczywiście nie przeczę, że był to okres tragiczny w naszych dziejach, ale dlaczego mamy poddawać się w dalszym ciągu nazistom, którzy obrzydzili nam pewną symbolikę. Myślicie że w okresie miedzywojennym młodzi polscy faceci, widząc się na ulicy pozdrawiali się gestem twinky-winky? Nic bardziej mylnego.
Po trzecie, odkłamujmy polska historię, bo inni robią to za nas. Nasi dziadkowie nie ginęli w "obozach nazistowskich" i nie walczyli z Nazistami. Oni na wojnę szli z Niemcami. Dzisiaj nikt nie odważy się tak mówić. Co więcej niektórzy możni tego świata mówią o "polskich obozach zagłady", a pewne organizacje w realizacji swoich partykularnych interesów robią z nas antysemitów, walczących ramię w ramię z okupantem przeciwko Żydom.
Po czwarte, nie dajmy się propagandzie współczesnych mediów, które wykorzystując niewiedzę ludzi i grając na emocjach społeczeństwa obrzydzają nam przyzwoite stowarzyszenia typu MW.

Chciałem podkreślić, że światopoglądowo nie jestem narodowcem i nigdy nie aspirowałem do bycia członkiem organizacji tego typu.

Niejako z potrzeby udzielenia szybkiej odpowiedzi (terminy gonią) wyraziłem się być może nie do końca precyzyjnie. Oczywiście, że walczyliśmy z Niemcami, obozy są niemieckie, okupowały nas Niemcy (lub nazistowskie Niemcy jak kto woli) itp itd, jestem jak najbardziej zwolennikiem precyzyjnego i zgodnego z prawdą historyczną nazewnictwa. Mówiłem o nazistach i faszystach w kontekście wprowadzenia tej konkretnej symboliki, gdyż to tym ruchom "zawdzięczamy" takie a nie inne jej rozpropagowanie. I nie ma sensu dyskutować na różnicami pomiędzy salutem rzymskim a pozdrowieniem nazistowskim (nazistowskich Niemiec, żeby nie było nieporozumienia). Moje, co podkreślam, zdanie jest takie, że zarówno salut jak i swastyka kojarzą się przede wszystkim z tymi, jak to eufemistycznie określiłeś, kilkoma latami, które wepchnęły Polskę niemal w otchłań niebytu, a na pewno cofnęły nas w rozwoju o kilkadziesiąt lat (demograficznie to o pół wieku), więc nie dziw się, że żywo reaguję przeciwko używaniu tej symboliki. Mam na nią takie same uczulenie jak na wszelkie sierpy i młoty. Amen. Wyszedł nam trochę wątek poboczny, co może niekoniecznie było zamierzeniem i oczekiwaniem jego twórcy i właściciela, ale temat jest dosyć ważny i wart poświęcenia paru słów i minut, więc mam nadzieję że nie będzie miał nam tego za złe.
PS. Statystyczni międzywojenni polscy młodzi faceci też na co dzień nie pozdrawiali się salutem rzymskim i mówię to z pełną świadomością i odpowiedzialnością - co nieco na temat międzywojennej polski (i nie tylko) udało mi się liznąć w ciągu tego mojego życia (Dmowskiego i o Dmowskim również).
edit. literówki.

Wtrącę swoje trzy grosze do dyskusji niejako z naukowego obowiązku. Oczywiście, że tzw. rzymski salut był popularnym pozdrowieniem nie tylko organizacji narodowych (nie, nie mam na myśli faszystów czy nazistów), ale również był stosowany jeszcze przed wojną jako pozdrowienie sportowe. Gest ten jednak został sprofanowany i zawłaszczony przez jedną z najbardziej zbrodniczych ideologi (obok komunizmu) i dziś jest jednoznacznie kojarzony z nazistowskimi Niemcami i faszystowskimi Włochami. To tak jak ze swastyką, nim użyli jej naziści była znana w wielu kulturach i miała wiele znaczeń, używało jej m.in. fińskie lotnictwo wojskowe. Jednak dziś, zwłaszcza w tym kraju, powyższe argumenty nie mogę usprawiedliwiać użycia tego symbolu, gdyż skojarzenie może być tylko jedno i jest ono bardzo obraźliwe dla Polaków, dla ofiar i ich rodzin, dla osób żywiących patriotyczne uczucia do tego kraju.
Póki jeden z drugim nie pochwalacie zbrodniczego ustroju twórzcie sobie koła jakie chcecie. Ale na stosowanie symboliki faszystowskiej i nazistowskiej nie ma zgody, nawet jeśli symbolika ta pierwotnie miała zupełnie inny wydźwięk. Tak jak nie ma mojej zgody na czerwone gwiazdy czy koszulki z Guevarą.

Jeśli chodzi o Orlen przy DK73 między Kołaczycami a Jasłem (nie wiem czy jest w okolicy jeszcze inny) to mijając go od czasu do czasu zauważyłem, że często faktycznie ceny ma nieco wyższe niż np. w Krk (ale nie tylko ta stacja, wszelkie rekordy bije BP też przy DK73 obok Brzostku), choć nie raz i nie dwa cena była porównywalna do cen krakowskich. Tankowałem tam tylko raz, innym razem kupowałem żarówkę, nie mogę narzekać na obsługę, było miło, sprawnie.

Podbijam temat.
Z nowo odkrytych polecam:
"Homeland"
"Rubicon" (choć niestety produkcja serialu została przerwana)
"The Hour"

No i nie najnowszy, ale niezmiennie fantastyczny serial "Downton Abbey".

Poza tym w najbliższych dniach powracają dwa świetne seriale, "The Borgias" oraz "Game of thrones".

http://ted.europa.eu/TED/main/HomePage.do
http://przetargi-24.info/

Ja najczęściej korzystam z TEDa.

pimpin pisze:Jaki sentyment? Do czego? Totalna rudera, jak byłem z dziewczyna to śmialiśmy do rozpuku nie z filmu a z komunistycznego wyglądu kina i skrzypiących krzeseł. I dziwić się, że ludzie w Jaśle do kina nie chodzą. Zwłaszcza, że każdy już oglądnie film zanim zostanie on wyświetlony w tym jakże zabytkowym budynku.....

Jak ja nie znoszę takie marudzenia i narzekania. Uwierz mi, że można mieć sentyment do kin typu jasielska Syrena. Chciałbyś, żeby Ci w Jaśle postawili Cinema City? Wtedy nie śmiałbyś się do rozpuku z wystroju, ale zżymałbyś się i wściekał na to, że ciamkanie popcornem i siorbanie coli uniemożliwia Ci oglądnięcie filmu. A i multipleksy dostosowują poziom wyświetlanych, w większości, filmów do poziomu kultury widzów. Generalnie omijam szerokim łukiem, wybierając kina małe, z duszą. Narzekacie, że filmy są późno, że krzesła skrzypią. Jak kino nie ma pieniędzy (a skąd ma mieć, skoro na film chodzi po 5 osób) to lepiej nie będzie.
A budynek faktycznie zabytkowy, swoją siedzibę w tym miejscu miało Towarzystwo Gimnastyczne Sokół. Coś Ci to mówi?

Mecze będą dostępne na Polsacie Cyfrowym. Polsat będzie transmitował cztery mecze kolejki, plus ma prawa do każdego meczu Śląska Wrocław. Na Eurosporcie 2 będą transmitowane mecze poniedziałkowe.
A odnosząc się do Twojego postu z marca, Wisła będzie mistrzem, bo jako jedyna drużyna miała w miarę równą formę, na wiosnę była zdecydowanie lepsza od rywali i po prostu sportowo na to zasłużyła. Grają zespołowo, Genkov jak tylko się zaaklimatyzował, to strzela na zawołanie (mam nadzieję, że derby również uświetni, co najmniej jednym, golem).

Wato w ten interesujący sposób promować historię miasta i regionu wśród mieszkańców, zarówno tych starszych jak i najmłodszych. Myślę, że niewielu mieszkańców wie, że na terenie miasta znajdowały się koszary C.K. armii.

Pomysł jest bardzo dobry, bo takie spotkanie z żywą historią jest dużo ciekawsze od wkuwania podręczników. I jest też sporą atrakcją. Grup Rekonstrukcji Historycznej w Polsce jest wiele, choćby ta, wspomniana przez Ciebie, odtwarzająca cesarsko królewski 20 pułk piechoty. Można by zorganizować taki piknik choćby na pamiątkę wizyty cesarza Franza Josefa I w Jaśle, czy walk w ramach operacji gorlickiej. Można również sięgnąć po wydarzenia z II wojny światowej i spróbować odtworzyć walki z bitwy dukielskiej, czy odtworzyć akcję na więzienie Gestapo w Jaśle. Pomysł wart jest realizacji.

wiolka666 pisze:najmilej było u panów dwóch obok europy wyżej mozna wszystkie przymierzyc zobaczyc jak sie wyglada w danych oprawkach doradza:)

Popieram, też u nich kupowałem okulary, miło i profesjonalnie.

A czemu chcesz uniknąć łaciny? Non tam praeclarum est scire Latine, quam turpe nescire.